Przejdź do treści

Dlaczego nie możesz przytyć? Wyjaśniają żywieniowcy z „Dietetyki nie na żarty”

Kobieta
Dlaczego nie możesz przytyć? Wyjaśniają żywieniowcy z „Dietetyki nie na żarty”/ Pexels, fot. Jill Burrow
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Być może twoja waga stoi w miejscu nie ze względu na naturalną szczupłość, a z powodu niedopilnowanego bilansu kalorycznego” – piszą żywieniowcy z profilu „Dietetyka nie na żarty”. Tłumaczą, na co zwrócić uwagę, jeśli nie możemy przytyć.

Na czym polega naturalna szczupłość?

Dietetycy prowadzący bloga „Dietetyka nie na żarty”, przytaczają „hipotezę oszczędnego genu”. Jak wyjaśniają, zakłada ona że w wyniku powtarzających się okresów głodu nasze geny ewoluowały w kierunku efektywnego gromadzenia tłuszczu. Wszystko po to, by przygotować się na przyszłe epizody, kiedy zabraknie jedzenia.

„Czasy się rzecz jasna zmieniły i w krajach rozwiniętych częściej mamy do czynienia z nadmiarem jedzenia, aniżeli jego brakiem. Zjawisko to w połączeniu z 'oszczędnymi genami’ miałoby teoretycznie tłumaczyć problem otyłości na świecie” – piszą eksperci.

Żywieniowcy tłumaczą, że większość osób, które funkcjonują w tym samym środowisku, utrzymuje zdrową wagę. Wyjaśniają to „hipotezą dryfującego genu”.

Gdyby nasi dawni przodkowie byli otyli zostaliby poddani brutalnej selekcji naturalnej (…) Jednak około 2 miliony lat temu, dzięki rozwojowi zachowań społecznych, broni oraz ognia drapieżnictwo przestało być istotnym zagrożeniem.

Brak drapieżników pozwolił na losowe mieszanie się i dryfowanie genów odpowiedzianych za gromadzenie tkanki tłuszczowej. Hipoteza ta ma tłumaczyć, dlaczego otyłość dotyka tylko część społeczeństwa, a pozostałe osoby są przed nią „chronione” – dodają.

Joanna Osyda

W jaki sposób przytyć, jeśli nic nie pomaga?

Specjaliści tłumaczą, aby w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na poszczególne produkty w codziennym menu.

„Okazuje się, że nie wszystkie kalorie dostarczone z jedzeniem są wchłaniane w przewodzie pokarmowym. Mało tego, nawet przyswojone składniki odżywcze mogą zostać wydalane razem z moczem. Z reguły aspekt ten jest pomijany w równaniu bilansu energetycznego, ale… niektórzy pozbywają się w ten sposób nawet 10 proc. dostarczonej energii” – piszą.

Warto pamiętać, że szczupła figura nie musi oznaczać problemów ze zdrowiem. Dietetycy dodają jednak, że nie zawsze to geny są za nią odpowiedzialne.

„Zanim usprawiedliwisz swoje niepowodzenia niekorzystną loterią genetyczną, dokładnie przeanalizuj swój jadłospis! Być może twoja waga stoi w miejscu nie ze względu na naturalną szczupłość, a z powodu niedopilnowanego bilansu kalorycznego” – podsumowują.

dieta ziemniaki

Dietetycy nie na żarty

„Popracuj nad swoim odżywianiem” – piszą specjaliści z „Dietetyki nie na żarty”. Kim są nienażarci dietetycy? To Leszek Racut, Wojciech Matras i Arkadiusz Matras.

„Pomagamy zarówno zawodowym sportowcom, ambitnym amatorom jak i osobom chcącym poprawić swój stan zdrowia. Dietetyka jest dynamicznie rozwijającą się dziedziną nauki, dlatego stale aktualizujemy swoją wiedzę. Współpracujemy z klubami sportowymi i prowadzimy szkolenia dla trenerów personalnych edukując z zakresu żywienia. Na swoim koncie mamy pracę opublikowaną w periodyku naukowym jak i czasopismach popularnonaukowych. Uczestniczymy również w konferencjach naukowych, a nasze wystąpienia były kilkukrotnie uznawane za najlepsze” – piszą o sobie na stronie.

Dietetycy są też aktywni w mediach społecznościowych.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: