Niedobór żelaza to najczęstszy brak pokarmowy. Jak sobie z nim poradzić? Sam szpinak nie pomoże

Niedobór żelaza według Światowej Organizacji Zdrowia jest najczęściej występującym niedoborem pokarmowym. Z własnego doświadczenia wiem, że anemię można mieć i jej nawet nie poczuć. Dlatego poczułam się w obowiązku napisać tym razem o paru zasadach dotyczących uzupełniania tego związku.

Niedobór żelaza: przyczyny i objawy

Na całym świecie ponad 30 proc. osób ma anemię (dane za: WHO) – najczęściej jako wynik niedoborów pokarmowych, przede wszystkim utraty żelaza. Czy to oznacza, że organizm magazynuje go za mało? Nie. Mamy go całkiem sporo i odkładamy niemały zapas. Jednak wysoko przetworzone jedzenie i konserwanty utrudniają wchłanianie tego pierwiastka.

I wcale nie trzeba być kobietą w ciąży czy schorowanym człowiekiem, żeby mieć z tym problem. Kto z nas nie czuje się czasem zmęczony, zdekoncentrowany, patrzy w lustro i widzi bladą twarz? A to właśnie mogą być sygnały świadczące o niedoborze żelaza. Po zauważeniu takich objawów warto zrobić morfologię (którą, tak na marginesie, powinnyśmy wykonywać raz na rok).

Niedobór żelaza: jak go uzupełnić?

Co jeść, by nadrobić niedobory żelaza? Szpinak? Nic z tego. Szpinak wcale nie zawiera nie wiadomo jakiej ilości żelaza. To utarty przez dekady mit – pochodzi jeszcze z 1870 roku. Podobno niejaki dr Emil von Wolf pomylił się w przecinkach i od tamtej pory szpinak uznawany był za warzywo najbardziej naszpikowane żelazem. Dopiero po 1930 roku naukowcy odkryli, że tak naprawdę to zawiera jedynie 1/10 sugerowanej wcześniej ilości żelaza. Co oznacza, że nie odbiega w rzeczywistości pod tym względem od wielu innych zielonych warzyw.

To w mięsie, zwłaszcza wołowym, jest najwięcej żelaza i do tego jest to żelazo najlepiej przyswajalne (w porównaniu z zawartym w roślinach). Wegetarianie powinni o tym pamiętać i komponować dietę tak, aby dostarczyć sobie więcej tego pierwiastka, czyli jedząc: orzechy, pestki dyni, produkty pełnoziarniste, rośliny strączkowe, zielone warzywa liściaste. Żelazo lepiej wchłania się z witaminą C. Dlatego najlepiej dołączyć produkty, które mają spory jej zapas, jak np.: papryka, natka pietruszki czy czarna porzeczka. Pozytywnie zadziała również połączenie żelaza z witaminą B6 i kwasem foliowym.

W wyjątkowych przypadkach stosuje się suplementy z żelazem. Z reguły jednak, trzymając się odpowiedniej diety, wyjdziemy wreszcie na żelazną prostą.

Niedobór żelaza: tego unikaj

Ale nie wystarczy jeść produkty bogate w żelazo i już gotowe – nadrobimy starty. Jeśli pijemy sporo kawy czy herbaty, to niestety utrudniają one wchłanianie tego składnika. Podobnie działa mleko, produkty błonnikowe i wino. Lepiej nie łączyć ich z produktami bogatymi w żelazo.