Bezsenne noce? Powodem może być twój mikrobiom jelitowy
 Naukowcy z Affiliated Brain Hospital przy Nanjing Medical University w Chinach przeprowadzili badania, które wykazały zależność między określonymi typami bakterii jelitowych a bezsennością. Okazuje się, że zdrowie jelit wpływa na wiele aspektów naszego życia – od kondycji psychicznej, przez odporność, po problemy ze snem.
Bezsenność a liczebność wybranych „mikrobów” jelitowych
Amerykańska Akademia Medycyny Snu szacuje, że 12 procent Amerykanów ma zdiagnozowaną przewlekłą bezsenność. To zaburzenie obejmuje trudności z zasypianiem, długie leżenie bez zmrużenia oka, częste wybudzanie się w nocy oraz zbyt wczesne budzenie się.
Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące 386 533 osób z bezsennością z badania genetycznego typu genome-wide analysis, dane mikrobiomu jelitowego dla 18 340 osób z konsorcjum MiBioGen oraz 8 208 osób z Dutch Microbiome Project (obejmujących 71 wspólnych grup bakterii). Analiza danych wykazała, że 14 grup bakterii jelitowych zwiększa ryzyko bezsenności o 1–4 proc., a 8 grup obniża je o 1–3 proc. U osób z bezsennością stwierdzono spadek liczebności 7 grup bakterii nawet o 79 proc. oraz wzrost 12 innych grup – od 65 proc. do ponad czterokrotności.
Zadaniem zespołu badawczego, szczególnie silny związek z ryzykiem bezsenności wykazała obecność bakterii z rodzaju Odoribacter, które naturalnie występują w ludzkim jelicie i biorą udział w rozkładaniu błonnika pokarmowego oraz w produkcji krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (m.in. maślanu).
– Odoribacter odgrywa rolę w produkcji krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, takich jak maślan, które wpływają na stany zapalne, równowagę neuroprzekaźników i regulację rytmu dobowego – powiedziała w rozmowie z Newsweekiem gastroenterolożka Lindsey Ann Edwards z King’s College London i dodała, że jego działanie nie jest jednoznacznie „dobre”, ani „złe” – wykazano zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki, w zależności od rodzaju choroby.
Ekspertka podkreśliła również, że wpływ Odoribacter zależy w dużej mierze od ogólnego składu mikrobiomu danej osoby, ponieważ bakterie jelitowe funkcjonują jako wspólnota.
Naukowcy: to dopiero początek odkryć
Badacze podkreślili, że nie stwierdzono plejotropii – czyli sytuacji, gdy jeden gen wywołuje pozornie niezwiązane ze sobą efekty – co wzmacnia wiarygodność wyników i sugeruje związek przyczynowo-skutkowy.
– To fascynujący i obiecujący kierunek badań. Związek między mikrobiotą jelitową a snem dopiero się wyłania, a to badanie dostarcza kolejnego ważnego elementu układanki – skomentowała Edwards, podkreślając, że choć to dopiero początki, odkrycie potencjalnych relacji przyczynowych czyni wyniki szczególnie interesującymi. Trzeba jednak interpretować je ostrożnie, dopóki nie zostaną potwierdzone w większych badaniach klinicznych.
Autorzy pracy zwrócili uwagę na pewne ograniczenia, m.in. na to, że wszyscy uczestnicy byli pochodzenia europejskiego (a skład mikrobiomu różni się między grupami etnicznymi i geograficznymi). Nie uwzględniono też czynników, takich jak dieta i styl życia, które są znanymi regulatorami mikrobiomu oraz powiązań między genami a środowiskiem.
Co jeszcze wpływa na mikrobiom?
Edwards wyjaśniła, że choć bakterie mogą być powiązane z bezsennością, same w sobie również podlegają wpływom czynników zewnętrznych – takich jak dieta, stres czy środowisko.
– Dieta to jeden z najsilniejszych czynników, które znamy. Na przykład rodzaje błonnika i różnorodność roślin w diecie mogą zmieniać populacje bakterii, czasem nawet w ciągu kilku dni – powiedziała w Newsweeku dr Emily Prpa, dietetyczka z Yakult, która nie brała udziału w badaniu.
Czy zatem dieta bogata w błonnik może realnie zmniejszyć ryzyko problemów ze snem? Zapytaliśmy eksperta.
– Tak, dieta wspomagająca odżywienie flory jelitowej, czyli w dużej mierze bogata w błonnik, będzie sprzyjać stabilności mikrobioty i odpowiedniej sygnalizacji jelitowo-nerwowej. Tutaj warto podkreślić udział w diecie skrobi opornej, tj. zawartej w warzywach strączkowych, ale także błonnika zbożowego, czy produktów fermentowanych – mówi Monika Kroenke, dietetyk kliniczny i założycielka Nutrimi – Centrum Intensywnej Terapii Zaburzeń Odżywiania.
Monika Kroenke podkreśla, że na mikrobiom wpływa jednak nie tylko skład diety, ale również pory jedzenia.
– Wiemy, że flora jelitowa zmienia się w ciągu doby, a zatem pomijanie posiłków lub wprowadzanie drastycznych zmian w rytmie jedzenia może wpływać na jakość snu. Podkreśla się pozytywny udział błonnika oraz krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, zawartych między innymi w nasionach i orzechach. Produkty o znanym negatywnym wpływie na mikrobiotę, np. niektóre słodziki zawarte w produktach typu zero, light, czy gumach do żucia powinny być stosowane z ograniczeniem lub wykluczone z diety osób mających trudności w osiągnięciu prawidłowej jakości snu – dodaje.
Czynniki stylu życia, takie jak aktywność fizyczna i spożycie alkoholu również odgrywają rolę – podobnie jak ekspozycja na czynniki środowiskowe, np. zanieczyszczenia, leki, życie towarzyskie czy geografia. Genetyka wpływa na mikrobiom w mniejszym stopniu niż styl życia. Jednym z dużych braków w tym badaniu jest jednak stres – zarówno znany czynnik zakłócający sen, jak i element, który może znacząco zmieniać mikrobiom jelitowy poprzez oś jelito–mózg.
Bezsenność i mikrobiota jelitowa
Naukowcy doszli do wniosku, że wzajemne oddziaływanie bezsenności i mikrobioty jelitowej tworzy złożoną zależność, obejmującą regulację układu odpornościowego, reakcje zapalne, uwalnianie neuroprzekaźników oraz inne ścieżki molekularne i komórkowe.
– Nasze badanie dostarcza wstępnych dowodów na istnienie związku przyczynowego między bezsennością a mikrobiotą jelitową, co może być cenną wskazówką przy opracowywaniu terapii inspirowanych mikrobiomem – wyjaśnili badacze w oświadczeniu.
Taka terapia według naukowców mogłaby obejmować zastosowanie probiotyków, prebiotyków lub przeszczepu mikrobioty kałowej (FMT, transfer zdrowych bakterii jelitowych poprzez stolec dawcy).
– Teoretycznie probiotyki, prebiotyki lub FMT mogą wprowadzać lub wspierać korzystne bakterie. Jednak ekosystemy jelitowe są skomplikowane – podkreśliła Edwards i wyjaśnia, że samo dodanie „dobrych” bakterii nie gwarantuje, że się one zadomowią lub pokonają „złe”, zwłaszcza jeśli podstawowe przyczyny (np. zła dieta czy przewlekły stres) pozostają. Sukces najprawdopodobniej wymagałby połączenia ukierunkowanych bakterii z odpowiednią dietą i zmianami stylu życia.
Edwards zaznaczyła, że kolejnym krokiem w tej dziedzinie powinny być dobrze zaprojektowane i przeprowadzone badania kliniczne, które potwierdzą, czy modyfikacja bakterii jelitowych może bezpośrednio poprawić objawy bezsenności.
Zdrowy sen od kuchni – wskazówki dietetyka
Zapytaliśmy dietetyka, czy istnieją proste zmiany, które można od razu wprowadzić w codziennym jadłospisie, kiedy zmagamy się z bezsennością. Według Moniki Kroenke, aby prawidłowo dbać o jakość snu od strony żywieniowej, należy zwrócić uwagę na kilka kwestii.
– Po pierwsze przyjrzyjmy się, czy nasza dieta jest wystarczająco odżywcza – niedobór składników odżywczych jest jednym z istotnych czynników wpływających na jakość snu. Po drugie, czy nasza dieta jest glikemicznie zbilansowana – to znaczy, czy ilość węglowodanów prostych nie powoduje zauważalnych wahań w stężeniu cukru we krwi, co również może utrudniać zasypianie i powodować nocne wybudzenia. Po trzecie zaś, czy w diecie występują wystarczająca ilość błonnika i wody, czyli czy odżywiamy naszą florę jelitową w prawidłowy sposób, aby miała szansę produkować czynniki stabilizujące jakość snu.
Na koniec dietetyk podkreśla, że wszelkie utrzymujące się trudności z jakością snu: np. trudności w komponowaniu posiłku wieczornego, napady głodu w nocy, czy niechęć wobec jedzenia po porannym przebudzeniu, warto zgłosić wykwalifikowanemu dietetykowi.
Źródło:
https://www.nature.com/articles/s41588-018-0333-3
newsweek.com
Zobacz także
 Masz trudności z zasypianiem, mimo że przestrzegasz podstawowych zasad higieny snu? Poznaj 7 niecodziennych sposobów na bezsenność
 „Cierpiałam na bezsenność, ale miałam sześciopak na brzuchu niczym J.Lo”. Trenerka personalna mówi stop kulturze „wystarczy się zorganizować”
 „Piasek mózgowy” może powodować bezsenność, występuje nawet u 30-latków. Czym grozi i jak się objawia zwapnienie szyszynki, mówi neurolożka Magdalena Podbrożna
Polecamy
 „Pokolenie Z je kolację o 18:00”. Naukowcy sprawdzili, czy dobrze robi
 Sen a ryzyko demencji. Najnowsze badania odkrywają istotne zależności
 Naukowcy z Chicago mają radę dla niewyspanych: „Chcesz lepiej spać, jedz warzywa i owoce”
 Niepozorny eliksir z sadu. 4 ważne powody, dla których warto pić sok z wiśni
się ten artykuł?