Wegetarianie kontra mięsożercy? To nie tak. Ludzie wybieraliby roślinne alternatywy mięsa, gdyby ich cena była niższa
![kobieta trzyma w rękach hamburgera - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2025/02/adobestock_115005424-1140x641.jpeg)
Z raportu SOFI (The State of Food Security and Nutrition in the World) wynika, że z roku na rok wśród ludzi rośnie spożycie mięsa. Przeciętny Europejczyk zjada go ok. 80 kg, Amerykanin aż 120 kg każdego roku. Nawet w Chinach, gdzie jeszcze 40 lat temu jedzono średnio 14 kg mięsa, dziś obywatele zjadają go prawie 60 kg. Tymczasem, jak pokazują nowe badania, ludzie chętniej wybierają mięso niż jego roślinne alternatywy, ale tylko do momentu, kiedy te drugie są droższe lub w podobniej cenie.
Jemy za dużo mięsa
Badanie naukowców z Uniwersytetu Marcina Lutra w Halle-Wittenberg na grupie 2100 Amerykanów pokazało, że niewiele jest osób, które mimo atrakcyjnej ceny wegańskich odpowiedników nie zdecydują się na nie.
Wysoki poziom globalnego spożycia mięsa, szczególnie w krajach zamożnych, jest tematem wzbudzającym wiele dyskusji. „Chociaż podaż roślinnych alternatyw rośnie od lat, to popyt na mięso utrzymuje się na wysokim poziomie. Niestety istnieje bardzo mało wiarygodnych danych na temat ogólnej akceptacji alternatyw mięsna i warunków, jakie należy spełnić, aby stały się one bardziej atrakcyjne dla konsumentów” – powiedział jeden z autorów badania prof. Steffen Jahn.
Wraz z kolegami z Uniwersytetu Humboldta w Berlinie i Uniwersytetu Georga Augusta w Getyndze przebadał on preferencje konsumentów dotyczące mięsa i jego substytutów. W tym celu przeprowadzili oni ankietę online wśród 2100 Amerykanów. „Wybraliśmy Stany Zjednoczone, ponieważ są krajem o jednym z najwyższych wskaźników spożycia mięsa na świecie. W 2023 r. jedzono tam ok. 25 kilogramów wołowiny na osobę” — wytłumaczył prof. Jahn.
Burger mięsny czy warzywny?
W pierwszej części badania uczestnicy zostali poproszeni o wybranie jednej z czterech wersji burgerów: prawdziwego burgera wołowego, burgera roślinnego imitującego mięso, burgera wegetariańskiego, który imitował jedynie wygląd mięsa, ale nie jego smak ani konsystencję oraz burgera typu falafel. Do wszystkich dołączono zdjęcia i opisy pisemne.
Trzy czwarte respondentów wybrało prawdziwy burger mięsny. „Nie było to dla nas zaskoczeniem. Zdziwiło nas natomiast, że drugim najpopularniejszym wyborem był burger falafel, a burger roślinny imitujący mięso znalazł się na ostatnim miejscu. Przeczy to powszechnemu założeniu, że zamienniki mięsa są konkurencyjne tylko wtedy, gdy są jak najbardziej zbliżone do oryginału” – powiedział Jahn.
Autorzy ustalili również, że zdecydowana większość badanych bez problemu zdecydowałaby się na roślinny zamiennik, gdyby nie oferowano żadnego burgera mięsnego, a tylko jedna trzecia całkowicie odmówiłaby jedzenia jakichkolwiek wegańskich alternatyw.
Cena ma znaczenie
Następnie naukowcy przeanalizowali, czy i w jaki sposób cena poszczególnych burgerów wpływała na preferencje konsumentów. Okazało się, że dopiero gdy substytuty mięsa były znacznie tańsze od oryginału, w zachowaniu uczestników zaszła zauważalna zmiana. Np. obniżenie ceny burgera imitującego mięso o 10 proc. doprowadziło do 14-proc. wzrostu jego sprzedaży.
Autorzy wysnuli więc wniosek, że gdyby alternatywy były o połowę tańsze od burgerów wołowych, liczba osób, które je wybierają, podwoiłaby się.
Mięsożerny jak mężczyzna? Niekoniecznie
Co ciekawe, mimo że stereotypowo mężczyzn uważa się za bardziej zadeklarowanych mięsożerców, w tym przypadku to właśnie oni byli bardziej od kobiet skłonni do zmiany swoich wyborów ze względu na cenę.
„Restauracje oraz producenci żywności mogliby znacząco zwiększyć sprzedaż wegetariańskich lub wegańskich alternatyw, gdyby oferowali je w niższych cenach niż opcje mięsne. Co istotne, nasze badanie pokazało, że wierne odwzorowanie smaku i konsystencji mięsa nie jest wcale najważniejsze i nie powinno być celem producentów. Być może dlatego, że wiele osób kojarzy tego typu produkty z żywnością ultraprzetworzoną i chce ich unikać” – podsumowali autorzy publikacji.
Źródło: Katarzyna Czechowicz – PAP
Zobacz także
![](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2023/07/pexels-tomas-anunziata-3876417-kopia-1-850x477.jpg)
„Nie zawsze wejście w nowe technologie sprawia, że problemy znikają. Mięso hodowane w laboratoriach pozostawia 25-krotnie większy ślad węglowy, niż mięso z hodowli” – mówi dr hab. inż. Sylwester Tabor
![](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2023/01/17346976-546f-4a04-96e0-7f52ec1c1698-kopia-850x582.jpg)
„Sprzedaż mięsa ostrzykniętego wodą pod nazwą surowego mięsa jest karalna, to oszustwo konsumenckie”. O tym, czym jest „czyste mięso” mówi dietetyk kliniczny Mario Vu
![Na zdjęciu wegetariański burger- HelloZdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2023/12/adobestock_626126940-kopia-4-850x567.jpg)
„Zdarzyło się wam kiedyś kupić roślinny produkt przez pomyłkę? Nam też nie”. Paulina Górska o cenzurowaniu wegetariańskich wyrobów
Polecamy
![na zdjęciu: mężczyzna kroi szynkę, tekst o związku wędlin z ryzykiem cukrzycy typu 2 - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2024/08/mezczyzna-kroi-szynke_adobestock-850x478.jpeg)
„The Lancet”: Już dwa plasterki szynki dziennie mogą znacząco zwiększyć ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2
![Warzywne muffinki - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2024/07/adobestock_628979943-850x567.jpeg)
Dlaczego warto, a przede wszystkim jak mądrze ograniczać mięso? Tłumaczy dietetyczka Agata Lewandowska
![Klientka wyciąga z lodówki sklepowej mięso- Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2024/06/image-13-850x457.png)
Salmonella i cała rzesza innych groźnych bakterii w mięsie drobiowym z Lidla. „To powinno stanowić wielki alarm”
![Zalety diety wegetariańskiej, na zdjęciu: pojemnik na lunch z warzywnym obiadem /fot. Adobe Stock](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2024/02/bonduelle-zalety-wegetarianizmu-tytulowa-850x638.jpg)
Zalety wegetarianizmu – dlaczego warto ograniczyć mięso?
się ten artykuł?