Lawenda nie tylko pięknie pachnie i wygląda, ma też wiele praktycznych zastosowań. Mówi o nich trener postaw żywieniowych Magdalena Dorko-Wojciechowska

Charakterystyczny zapach lawendy zna chyba każdy. Nasze babcie wkładały jej kwiaty do szafy i pod poduszkę przed spaniem. Miały rację? Sprawdź, co o właściwościach zdrowotnych lawendy mówi trener postaw żywieniowych Magdalena Dorko-Wojciechowska.

Ach ten zapach!

Lawenda jako roślina lecznicza znana jest od stuleci. Pochodzi z rejonu Morza Śródziemnego, ale uprawia się ją w wielu krajach świata, również w Polsce. Kojarzy nam się przede wszystkim z intensywnym, charakterystycznym zapachem. Jak się okazuje, oprócz tego, że jest ładny, jest też bardzo praktyczny.

– To roślina, która jest często wykorzystywana w inhalacjach. Ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Jej zapach, który jest bardzo aromatyczny, odstrasza mole, kleszcze i mrówki, a nawet kuny – mówi w rozmowie z Hello Zdrowie trener postaw żywieniowych Magdalena Dorko-Wojciechowska.

Związki aromatyczne zawarte w olejku lawendowym wpływają też tonująco na układ nerwowy. Jego zapach uspokaja, łagodzi skutki stresu i ułatwia zasypianie. Masaże z jego użyciem doskonale złagodzą zaś napięciowe bóle mięśni, a także reumatyczne bóle stawów i mięśni.

Zapach zapachem, ale wcale nie musimy poprzestać na wąchaniu lawendy. Jest wiele form, w których możemy korzystać z jej leczniczych właściwości. Sama wybierz taką, która najbardziej ci odpowiada.

Świetna na przeziębienie i oparzenia

Lawenda zawiera szereg cennych dla naszego zdrowia substancji czynnych, między innymi:

• fitosterole, które przyczyniające się m.in. do obniżenia poziomu „złego” cholesterolu,
• antocyjany, czyli związki o działaniu przeciwzapalnym, przeciwnowotworowym, przeciwmiażdżycowym i antyalergicznym
• triterpeny o właściwościach antyoksydacyjnych i przeciwnowotworowych

Zalety naparu z lawendy wylicza trener postaw żywieniowych Magdalena Dorko-Wojciechowska.

– Gdy jesteśmy przeziębieni, dobrze byłoby stosować napary z kwiatu lawendy, bo działają napotnie. Można też z nich robić okłady, gdy mamy oparzenia, rany, bąble czy otarcia. Wspomoże to ich gojenie. Dobrze się też sprawdzą, kiedy mamy problemy żołądkowe, np. wrzody, nadżerki czy ubytki błony śluzowej. Mają działanie kojąco na układ pokarmowy  – podkreśla.

Dobry wpływ na trawienie ma też dodawanie do potraw liści lawendy, o gorzkim i lekko szczypiącym smaku. Z kolei kwiaty lawendy możemy wykorzystać jako dodatek do wypieków, na przykład ciasteczek lub owsianek. Bardzo smaczna jest też czekolada na gorąco z ich dodatkiem.

Lawenda lawendzie nie równa

Bądź ostrożna przy wyborze tej rośliny. Lawenda lawendzie nierówna. Najlepsza będzie taka, która jest świeża i pochodzi dzikiej uprawy.

– Gdy lawenda pochodzi z naturalnej uprawy, do której nie używa się substancji chemicznych, np. pestycydów lub fungicydów, wówczas mamy pewność, że roślina ta jest bogato lecznicza – tłumaczy Dorko-Wojciechowska.

A ty w jakiej formie lubisz używać lawendy? Podziel się tym z nami w komentarzu!