Korzeń arktyczny – właściwości i przeciwwskazania
Korzeń arktyczny, a właściwie różeniec górski, to roślina wykorzystywana przede wszystkim w tradycyjnej medycynie chińskiej. Używały jej także rdzenne ludy Syberii, a w szczególności Jakuci, ze względu na właściwości kojące, adaptogenne i zwiększające odporność na stres.
Różeniec górski – specyfikacja
Różeniec górski nazywany jest też korzeniem górskim lub złotym korzeniem. Niepozorny z wyglądu, rośnie w kępach, jego kwiaty są niewielkie, koloru białego bądź brunatnego. W Polsce występuje wyłącznie na terenie Sudetów i Karpat.
Zarówno korzeń, jak i kłącze zawierają wiele substancji czynnych, o działaniu prozdrowotnym: fenoloalkohol, glikozydy salidrozydu, rozarin, rozawin, rozin, flawonoidy, fenolokwasy, kwasy organiczne (bursztynowy, cytrynowy, jabłkowy, szczawiowy), oksykumarynę oraz inne. Najczęściej badanymi związkami zawartymi w korzeniu górskim są rozarin i rozawin, będące antyoksydantami i wykazujące działanie adaptogenne.
Roślina o wielu twarzach
Ze względu na prominentną obecność w medycynie ludowej, korzeniowi arktycznemu przypisywano szerokie zastosowania. Wiele z nich zostało potwierdzonych naukowo, inne jednak najprawdopodobniej działały jedynie na zasadzie placebo.
Prawdą jest, że korzeń górski zwiększa odporność na stres i zmęczenie poprzez regulowanie wydzielania kortyzolu. Badacze jednak przyznają, że efekt jest raczej łagodny, przez co środki zawierające korzeń arktyczny nie mogą być zamiennikami leków uspokajających. Zażywanie korzenia arktycznego nie prowadzi też do pobudzenia, co sugeruje, że w przypadku np. zmęczenia spowodowanego koniecznością pracy do późna filiżanka kawy będzie lepszym pomysłem, niż suplement zawierający różeniec górski.
Korzeń arktyczny jest za to antyoksydantem, a więc hamuje proces starzenia się komórek. Wspomaga też odporność, zwłaszcza, jeśli uprawiasz sport – udowodniono, że suplementacja korzenia górskiego zmniejsza ryzyko infekcji bakteryjnych oraz wirusowych u maratończyków. Nie stwierdzono jednak, aby korzeń arktyczny działał dopingująco, a opinie na temat w kwestii redukcji zmęczenia wynikłego z wysiłku fizycznego są podzielone.
Dowiedzione i potencjalne właściwości korzenia arktycznego
Jeśli chodzi o właściwości lecznicze, rożeniec może mieć pozytywny wpływ na osoby dotknięte chorobami neurodegeneracyjnymi, takimi jak choroba Parkinsona, Alzheimer i ALS. Właściwości te są jednak nadal badane – korzeń arktyczny nie może w żadnym wypadku zastępować konwencjonalnej terapii. Działanie kojące można wykorzystywać wspomagająco przy depresji i zaburzeniach lękowych, pamiętając jednak, że ma się do czynienia z suplementem diety. Korzeń arktyczny nie posiada właściwości przeciwdepresyjnych i przeciwlękowych, a jedynie kojące i adaptacyjne, nie zastąpi więc leków używanych przy leczeniu depresji. Nie dowiedziono też skuteczności wyciągów czy nalewek z korzenia arktycznego w walce z chorobą nowotworową – jedyne dwa dostępne badania wykazujące pozytywne rezultaty przeprowadzone zostały in vitro, na linii wyhodowanych sztucznie komórek nowotworowych. Oznacza to, że jest za wcześnie, aby mówić o możliwych skutkach terapii u pacjentów cierpiących na nowotwory.
Skutki uboczne zażywania
Preparaty zawierające korzeń arktyczny rzadko wywołują działania niepożądane. Do najczęstszych skutków ubocznych należą: alergia, poirytowanie i drażliwość, bezsenność, wysokie ciśnienie krwi, ból w klatce piersiowej. Zanotowano także przypadki wzmożonego lęku oraz napadów bólu głowy.
Suplementu nie powinno się stosować z inhibitorami monoaminooksydazy (IMAO). W przypadku kojarzenia z innymi lekami o działaniu antydepresyjnym, przeciwlękowym czy antypsychotycznym warto skonsultować się z lekarzem psychiatrą.
Według Mental Health America korzeń arktyczny może wchodzić w interakcje lub zakłócać działanie leków na cukrzycę, leków na choroby tarczycy oraz pigułek antykoncepcyjnych.
Przeciwwskazania do przyjmowania suplementów zawierających korzeń arktyczny
Nie istnieją badania dokumentujące wpływ różeńca górskiego na rozwój ciąży czy przebieg laktacji, wobec czego nie zaleca się suplementowania go przez kobiety w ciąży i karmiące. Dzieciom powyżej ósmego roku życia można podawać preparaty zawierające korzeń górski jedynie w niewielkich dawkach. W razie wzmożenia epizodu depresji czy ataków lękowych, należy natychmiast zaprzestać przyjmowanie środka i skonsultować się z lekarzem.
Źródła:
https://www.hindawi.com/journals/ecam/2013/514049/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22643043
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16948486
http://libres.uncg.edu/ir/asu/f/Shanely_2015_rhodiola_rosea_ORIG.X.pdf
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21035481
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21978886
https://www.mhanational.org/rhodiola-rosea
Polecamy
Ewa Wardęga: „W trakcie masażu orientalnego wiele osób zupełnie nieświadomie uwalnia swoje emocje”
Brzuch kortyzolowy, czyli dlaczego „tyjemy z powietrza”. Na nasze pytania odpowiada diabetolożka Agnieszka Przychodzień
Senność nie do przezwyciężenia. O problemie, który burzy codzienność, rozmawiamy z dr Joanną Ludwikowską
Brak energii – zwykłe zmęczenie czy objaw choroby?
się ten artykuł?