Kiedy przyjmować probiotyk – przed czy po jedzeniu? Internistka odpowiada

Okres jesienno-zimowych infekcji trwa w najlepsze. Każda z nas ma w swoim otoczeniu kogoś, kto właśnie skończył antybiotyk, właśnie jest w trakcie antybiotykoterapii albo niedługo będzie. My też, chociaż na każdym kroku staramy się wzmacniać naszą odporność, chorujemy. I też słyszymy w gabinetach: „a do tego antybiotyku proszę sobie wybrać jakiś probiotyk”. Potem go kupujemy i łykamy, nie zawsze o tej samej porze dnia. Czy działanie probiotyku jest zależne od tego, co (i kiedy) jemy? Wyjaśniamy.

Probiotyki – czyli co?

Probiotyki to żywe drobnoustroje, które przyjęte w odpowiedniej ilości wywierają pozytywny wpływ na zdrowie. Znajdują się m.in. w kiszonkach, kefirze, maślance i w produktach sojowych.

Probiotyki wspomagają trawienie, ułatwiają wchłanianie witamin i składników mineralnych z przewodu pokarmowego, chronią organizm przed toksynami i obniżają stężenie cholesterolu.

Ich stosowanie jest bardzo ważne nie tylko podczas antybiotykoterapii. Tak naprawdę produkty spożywcze czy kapsułki z probiotykami powinnyśmy przyjmować przez cały rok.

Probiotyki – kiedy je zażywać?

Wybrałaś opcję z probiotykami dostępnymi w aptece? Sprawdź, czy wchodzą w interakcje z jedzeniem. Zapytałam o to lek. Joannę Pietroń, internistkę z Centrum Medycznego Damiana. Odpowiedź na pytanie, czy lepiej brać probiotyki przed czy po jedzeniu, nie jest wcale taka łatwa, jak mogłoby się wydawać.

– To, czy probiotyk powinniśmy przyjąć przed jedzeniem czy po, zależy głównie od producenta (tego, jaki to szczep bakterii) i takie informacje znajdziemy na ulotce. Teoretycznie dobry probiotyk powinien być niewrażliwy na działanie soku żołądkowego.

Bardziej chodzi o to, czy jest on w stanie przejść i działać w jelitach, czy np. kwas solny go nie unieczynni. Często więc nie chodzi konkretnie o jedzenie, ale o to czy kupiliśmy na tyle dobry preparat, który będzie miał szansę działać – wyjaśnia lek. Joanna Pietroń, internistka z Centrum Medycznego Damiana.

Specjaliści zalecają, by kupować probiotyki w tzw. kapsułkach dojelitowych. Dzięki temu, że rozpuszczą się dopiero w jelitach, będą chroniły wszystkie organizmy probiotyczne.