Przejdź do treści

Ewa Chodakowska: ważne, aby określić realny cel, a w jego realizacji podążać małymi krokami

Ewa Chodakowska / Purella
Ewa Chodakowska / Purella
Podoba Ci
się ten artykuł?

Nigdy się nie ruszałaś, ale zaplanowałaś, że od tego miesiąca będziesz chodzić na siłownię? Do tej pory nie zwracałaś uwagi na to, co jesz, ale poczułaś, że chcesz to zmienić? Przypuśćmy, że tak. Tylko co teraz? – Zacznij przede wszystkim od świadomej decyzji, że chcesz. To najważniejsze, bo moment, kiedy faktycznie podejmujesz decyzję, wiąże się z konsekwencją i działaniem. Bez tego ani rusz – mówi Ewa Chodakowska. 

Magdalena Bury: Postanowiłam. Chcę zmienić swój styl życia! Tylko co teraz?

Ewa Chodakowska: Zacznij przede wszystkim od świadomej decyzji, że chcesz. To najważniejsze, bo moment, kiedy faktycznie podejmujesz decyzję, wiąże się z konsekwencją i działaniem. Bez tego ani rusz. Zatem, jeśli już zdecydowałaś, ułóż sobie w głowie plan, według którego zabierzesz się za tę zmianę. Wiadomo, że jeśli do tej pory nie byłaś aktywna, powinnaś wprowadzić aktywność fizyczną na stałe do swojego grafiku.

Dzięki platformie treningowej beactivetv.pl możesz ćwiczyć gdziekolwiek jesteś, wystarczy dostęp do internetu. Konieczna jest przede wszystkim zmiana diety i złych nawyków żywieniowych. Dużo o tym mówiłam przy okazji projektu „Zdrowy początek roku”, w którym uczestniczyła także Ania Starmach. Projekt wspiera wszystkich, którzy z okazji nowego roku powzięli postanowienia i zdecydowali się żyć zdrowiej i aktywniej. Wsparciem zawsze jest również dieta online bediet.pl lub catering dietetyczny pod tą sama nazwą. Dzięki temu ten „zdrowy początek” o wiele przyjemniej wdrożyć.

Czy powiedzenie sobie czegoś w stylu: „schudnę 20 kg” ma sens?

Ważne, aby określić realny cel, a w jego realizacji podążać małymi krokami. Warto pomyśleć raczej, że przez miesiąc będę codziennie się ruszać, nie krócej niż pół godziny. To brzmi zachęcająco i łatwo! Warto wyznaczać konkretne cele. Nie będę korzystała z windy, będę wchodziła po schodach!

Jak zacząć trenować, by się nie załamać na samym początku?

Duże zmiany w życiu polecam wprowadzać małymi krokami. Jeśli faktycznie do tej pory w ogóle się nie ruszałaś, zacznij od kilkuminutowego treningu – oczywiście po rozgrzewce – a potem staraj się go wydłużać. Jeśli dojdziesz do tego, że będziesz wykonywać półgodzinny trening, może spokojnie robić to codziennie lub 3 razy w tygodniu po 45 minut.

Wybierz taką formę aktywności fizycznej, jaką najbardziej lubisz. Fitness, siłownia, rower, bieganie, nordic walking – wszystko zależy od ciebie.

Aby zbudować zdrowy nawyk wystarczy 21 dni. Po takim czasie zażywania regularnej aktywności fizycznej i zdrowego odżywiania naprawdę poczujesz się inaczej, zdecydowanie lepiej. To najważniejszy moment, bo staje się dodatkową motywacją, by wytrwać w raz podjętej decyzji.

Tadeusz Muller i Magdalena Bury / Fot. Archiwum HZ

Czy dobry trening powinien boleć?

Dobry trening to taki, po którym czujesz satysfakcję i czujesz się po prostu dobrze. Bardzo często podczas wykonywania ćwiczeń pojawia się na naszych twarzach uśmiech, zadowolenie, pomimo zmęczenia. I to jest dokładnie to, o co tu chodzi – o dobre samopoczucie. Wszelki ból stawowy czy kręgosłupa w trakcie treningu wymaga konsultacji lekarskiej.

Jak zadbać o formę na stałe? Masz dla mnie jakieś wskazówki?

Przede wszystkim trzeba zmienić myślenie o tym temacie – tu nie chodzi tylko i wyłącznie o formę, zgrabną figurę, jędrne ciało, etc. Tu chodzi przede wszystkim o nasze zdrowie. A czy jest coś cenniejszego? Jeśli prowadzisz zdrowy tryb życia, regularnie się ruszasz czy zdrowo się odżywiasz to świadomie dbasz o siebie, o zdrowie, przedłużasz sobie życie. To powinien być cel dla nas wszystkich.

A co z jedzeniem? Jakich produktów spożywczych powinnam pozbyć się ze swojej kuchni?

Wszystkich produktów przetworzonych, z dodatkiem niezdrowych, sztucznych substancji, zawierających dużo cukru, napojów gazowanych, etc. Pamiętaj, że im prostszy i krótszy skład, tym lepiej. Warto przejrzeć, co przechowujemy w szafkach lub spiżarni. Czasem kupujemy od lat te same produkty, a producenci już dawno zmienili ich skład… najczęściej na gorszy!

Czy dieta ma wpływ na naszą formę?

Oczywiście! 70 proc. sukcesu w trosce o zdrowie stanowi wszystko to, co jemy, czyli nasze żywienie. Preferuję zbilansowaną dietę, bogatą w warzywa, owoce, ryby i owoce morza, a także odpowiednie nawodnienie organizmu.

Kondycja nie będzie polepszała się bez zdrowego menu. Tym bardziej, że ćwicząc, potrzebujesz więcej mikroelementów, np. magnezu czy potasu. Jedząc tak, jak poprzednio, zaczynasz ćwiczyć na oparach i zamiast mieć z czasem więcej siły, wytrzymałości na treningu, masz jej mniej. Właśnie dlatego menu powinno być indywidualnie dopasowane do ilości i formy aktywności fizycznej.

Katarzyna Błażejewska Stuhr / fot. Wojtek Olszanka

Co jeść, by mieć energię?

Energia to nic innego jak kalorie. To one dają nam paliwo do pracy. Czyli okazuje się, że nie uciekniemy od prawidłowo zbilansowanej diety (śmiech)! Są też produkty, które wyjątkowo dobrze wpływają na organizm, kiedy regularnie ćwiczysz.

Buraki przede wszystkim w formie soku, ale też świeże i gotowane. Granat świeży lub w formie soku. Niezastąpione są też superfoods, czyli produkty pochodzenia roślinnego o najwyższych wartościach odżywczych.

A co z ziołami? Też mogą dawać energię?

Zioła mogą przede wszystkim wpływać na polepszenie pracy organizmu. Takie składniki jak imbir, żeń-szeń, guarana mogą wpływać na poprawę pracy układu nerwowego. Mięta może dawać poczucie orzeźwienia. Dlatego pijąc niektóre napary ziół, możemy mieć poczucie większej trzeźwości umysłu, szybszy czas reakcji czy sprawność. Warto dobrać zioła indywidualnie do swoich potrzeb.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?