4 min.
Estragon to cenne źródło przeciwutleniaczy. Sprawdź, jak możesz go wykorzystać w kuchni

Estragon to cenne źródło przeciwutleniaczy. Sprawdź, jak możesz go wykorzystać w kuchni/ iStock
Najnowsze
14.04.2021
Co na śniadanie? Energetyczna granola z marchewką
14.04.2021
Jak obniżyć indeks glikemiczny diety? Podpowiada dietetyczka
12.04.2021
Czy jedzenie ma płeć? Dietetyczka Sylwia Maksym wyjaśnia
12.04.2021
„Karmię piersią, jem zdrowo”. Książka, którą powinna przeczytać każda świeżo upieczona mama!
11.04.2021
Nadwrażliwość na gluten – sprawdź, czy to masz
Estragon najczęściej wykorzystujemy jako przyprawę. Jednak jego zastosowań jest znacznie więcej. I co ważne – nie musimy wykorzystywać tylko jego liści, ale też korzeń. To właśnie on ma najwięcej wartości odżywczych. O tym, dlaczego estragon służy naszemu zdrowiu i jak możemy go wykorzystać w kuchni, mówi trener postaw żywieniowych Magdalena Dorko-Wojciechowska.
Spis treści
Estragon – bogactwo przeciwutleniaczy
Trener postaw żywieniowych Magdalena Dorko-Wojciechowska podkreśla, że estragon może być traktowany jako ziołowy antybiotyk. Ma przede wszystkim działanie antybakteryjne i przeciwwirusowe. A to dlatego, że zawiera mnóstwo substancji czynnych, w przeciwieństwie do leków, które mają ich zaledwie jedną, dwie, maksymalnie trzy do pięciu.
– Warto przede wszystkim wspomnieć o kumarynie, która obok przeciwutleniaczy, stymuluje układ pokarmowy. Ale oprócz tego estragon zawiera szereg innych substancji czynnych, które właściwości przeciwwolnorodnikowe, przeciwnowotworowe, przeciwzakrzepowe, przeczyszczające, przeciwzapalne – wskazuje Dorko-Wojciechowska.
W estragonie znajdziemy między innymi:
- izoflawony
- saponiny
- sterole
- olejki eteryczne
- witaminę A i C
Zwalczanie bakterii i… nadmiaru cukru
Jak mówi Magdalena Dorko-Wojciechowska, estragon ma bardzo dużo aktywnych właściwości przeciwgrzybiczych – głównie w kierunku gronkowcowym, ale też dobrze się sprawdzi w przypadku przerostu wszelkiego rodzaju drożdżaków w układzie pokarmowym, np. Candidy Albicas. Skutecznie radzi sobie też ze zwalczaniem Helicobacter pylori – bakterii, która znajduje się w układzie pokarmowym i może powodować wrzody żołądka i dwunastnicy.
Oprócz tego estragon reguluje też poziom cukru we krwi i wydzielanej insuliny, która z kolei odgrywa ważną rolę w funkcjonowaniu układu hormonalnego.
– Od poziomu insuliny zależny jest także poziom kortyzolu, co z kolei może świadczyć o pośrednim wpływie estragonu na pracę nadnerczy. Dlatego wiele publikacji wskazuje na to, że roślina ta może wpływać na nas uspokajająco i relaksująco – mówi trener postaw żywienia.
Jak możemy wykorzystać estragon w kuchni?
Estragon możemy dodawać do mięsa (np. drobiu i dziczyzny), zup, sałatek. Bardzo dobrze komponuje się też z daniami jajecznymi, serami i galaretkami. Zdecydowanie lepiej wybrać świeże liście estragonu niż suszone – jako przyprawę.
Estragon możemy również potraktować jako składnik bazowy różnych dań czy napojów. Najbardziej naturalnym wykorzystaniem jego liści będzie przygotowywane naparów. Wystarczy zalać liście estragonu wrzątkiem i odstawić na 7 minut. Bardzo cenny dla naszego organizmu jest również ocet estragonowy. Ma kwaśny odczyn, dzięki czemu stymuluje układ pokarmowy i żołądek do zwiększonej produkcji enzymów trawiennych.
Trener postaw żywieniowych Magdalena Dorko-Wojciechowska podkreśla, że właściwości estragonu w dużej mierze zależą od tego, którą jego część wykorzystamy. Często niedocenioną częścią tej rośliny jest korzeń, który zawiera najwięcej substancji leczniczych i prozdrowotnych.
Korzeń estragonu – często niedoceniony, a bardzo cenny
– Korzeń estragonu możemy dodawać do wywarów i rosołów. Jest większy i grubszy niż liście, a także bardziej zbity i twardy. Aby „wyciągnąć” z niego substancje czynne, należy poświęcić na to więcej czasu. Trzeba przy tym pamiętać, że każdy korzeń, bez względu na roślinę, wymaga gotowania. W zależności od jego wielkości może to potrwać od 20 minut do nawet 2 godzin – zaznacza Magdalena Dorko-Wojciechowska.
Ale to nie wszystkie zastosowania korzenia estragonu w kuchni. Możemy też zrobić z niego nalewkę na bazie spirytusu albo przygotować marynatę do mięsa. Jednak forma, która według Dorko-Wojciechowskiej jest najbardziej przystępna dla organizmu, to świeżo wyciśnięty sok z korzenia. Świetnie sprawdzi się jako dodatek do zielonych koktajli, których inne składniki zniwelują jego gorzki smak.
– To forma niepoddana żadnej obróbce chemicznej, więc mamy gwarancję, że te substancje czynne z rośliny zostaną w 100 procentach wykorzystane, o ile taki sok spożyjemy od razu po przygotowaniu. Co więcej, korzeń jest tą częścią roślinny, która pobiera najwięcej substancji odżywczych bezpośrednio z gleby, więc jest wyjątkowo w nie bogaty – podkreśla trener postaw żywieniowych.
A ty w jakiej formie najbardziej lubisz stosować estragon? Daj nam znać w komentarzu!
Zobacz także
Spodobał ci się ten artykuł? Poleć go koleżance
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

05.04.2021
Solvita Bułka: Kiedy weszłam w ketozę, poczułam, jakby mi ktoś zdjął z mózgu kołdrę, pojawiła się „świetlistość” umysłowa

15.03.2021
„Ludzie często obawiają się nie tego, czego powinni, a ignorują realne zagrożenie dla zdrowia” – mówi Damian Parol, psychodietetyk

15.01.2021
Less Stress From Plants, czyli suplementacja dla wszystkich, którzy chcą naturalnie zadbać o swój układ nerwowy. Przetestowałam!

10.01.2021