Dlaczego chleb nie sprawia, że tyjesz? Mamy prosty przykład od „Moja dietetyka”

Czy pieczywo sprawia, że tyjemy? Wiele osób przechodząc na dietę, w pierwszej kolejności rezygnuje w swoim menu z chleba. Autorka profilu w mediach społecznościowych @mojadietetyka pokazuje jednak, że to nie kromka chleba jest w głównej mierze winna dodatkowym kaloriom. 

Spożywamy coraz mniej pieczywa

Pieczywa jemy coraz mniej. Wskazuje na to raport Zmiany preferencji Polaków w zakresie konsumpcji żywności. Z danych GUS wynika, że w 2000 r. statystyczny Polak zjadał miesięcznie 6,61 kg pieczywa, a w 2015 r. spożywał już jedynie 3,75 kg. Taki stan rzeczy wynika m.in. ze zmiany trendów żywieniowych. Rezygnujemy z pieczywa, traktując je jako zbyt kaloryczne lub z powodów diety bezglutenowej.

Dlaczego chleb nie sprawia, że tyjesz?

Jak pokazuje autorka profilu na Instagramie @mojadietetyka, to nie chleb sprawia, że tyjemy. Ekspertka opublikowała zdjęcie, które daje do myślenia. Zobaczyć na nim możemy kaloryczność suchej kromki chleba oraz jej kaloryczność z dodatkami. To właśnie one bowiem sprawiają, że tyjemy. Specjalistka zaznacza, że kaloryczność chleba jest jednym z wielu mitów żywieniowych.

Chleb nie taki zły?

Rada, by wyeliminować chleb, pojawia się w wielu dietach. Dietetycy jednak nie są tak jednoznacznie w ocenach. To, czy chleb będzie dla nas produktem, po którym wzrośnie nasza waga, jest kwestią indywidualną. Zależy też od wielu czynników, takich jak rodzaj pieczywa, jego ilość czy pory spożywania. Duże znaczenie ma także nasz stan zdrowia oraz metabolizm.

Większość osób uważa, że gluten zawarty w chlebie powoduje otyłość. Otóż gluten jest białkiem występującym w zbożach, sam w sobie nie jest ani szkodliwy dla zdrowia, ani nie powoduje otyłości.

Jedynie osoby z celiakią lub nietolerancją glutenu odczuwają po jego spożyciu różne dolegliwości i muszą wykluczyć go z diety. Niestety, w obecnych czasach zapanowała moda na dietę bezglutenową, co jest kompletnie pozbawione sensu – mówiła w rozmowie z Hello Zdrowie dietetyczka kliniczna Martyna Bednarczyk.

Warto więc wybierać i spożywać pieczywo racjonalnie, nie zapominając, że największe znaczenie ma przede wszystkim to, co położymy na kromkę chleba.