Chcesz wesprzeć pracę swoich hormonów? Seed cycling jest dla ciebie
Szukasz drobnej zmiany, jaką możesz wprowadzić do swojego menu, by wesprzeć pracę hormonów w cyklu menstruacyjnym? Z pomocą przychodzi Emilia Cesarek, dietetyczka kliniczna i autorka profilu @keepfitinstyle_dietetyk na Instagramie. Ekspertka w swoim najnowszym poście pisze o seed cycling. Wyjaśniamy, co to!
Seed cycling – co warto wiedzieć?
„Seed cycling to rotacja różnego rodzaju nasionami w czasie cyklu menstruacyjnego kobiety, które wpływają na specyficzne hormony. Jest to naturalny, prosty i nieinwazyjny sposób na wsparcie fluktuacji (wahań – red.) hormonów w czasie cyklu” – pisze Emilia Cesarek, dietetyczka kliniczna na swoim profilu na Instagramie.
I wyjaśnia dalej, że działanie to pozwala dostarczyć organizmowi niezbędnych kwasów tłuszczowych, minerałów i witamin, które stymulują produkcję estrogenu i progesteronu, wspierają ich metabolizm, a także przyczyniają się do ich naturalnego detoksu po spełnionej w cyklu funkcji.
Seed cycling składa się z dwóch faz.
Pierwsza faza: menstruacja i faza folikularna
Pierwsza faza obejmuje menstruację i fazę folikularną (dzień 1 – 14) – wspomaga wzrost poziomu estrogenów za pomocą siemienia lnianego i pestek dyni.
„Siemię lniane jest źródłem fitoestrogenów odpowiadających za stymulację estrogenów. Ponadto lignany zawarte w siemieniu lnianym pomagają w detoksykacji nadmiaru estrogenów, a błonnik przyczynia się do ich eliminacji z organizmu.
Siemię lniane i pestki dyni są bogate w kwasy omega-3, które są odpowiedzialne za zwalczanie stanu zapalnego, a także regulację poziomu FSH, w celu wsparcia owulacji. Warto również wspomnieć o ich niesamowitych korzyściach dla zdrowej skóry, włosów i paznokci.
Pestki dyni charakteryzują się wysoką zawartością cynku, co pomaga w przygotowaniu i wsparciu produkcji progesteronu w fazie lutealnej” – tłumaczy Emilia Cesarek.
Druga faza: owulacja i faza lutealna
Druga faza natomiast obejmuje owulację i fazę lutealną (dzień 15 – 28) – wspomaga poziom progesterony za pomocą ziaren sezamu i nasion słonecznika.
„Ziarna sezamu są bogate w lignany, które pomagają regulować i modulować poziom estrogenów. Ponadto zawierają również magnez i wapń, które łagodzą skurcze wywołane przez PMS i zapewniają wsparcie odporności organizmu.
Ziarna sezamu i nasiona słonecznika posiadają wysoką zawartość kwasów omega-6, które odpowiadają za zmniejszenie stanu zapalnego wywołanego przez PMS, jednocześnie wspierając produkcję i utrzymywanie odpowiedniego poziomu progesteronu.
Nasiona słonecznika są źródłem selenu, który jest niezbędny dla pracy wątroby, aby zapewnić jej prawidłową detoksykację i eliminację nadmiaru hormonów z organizmu” – pisze ekspertka.
Korzyści seed cycling
Jakie korzyści mogą wynikać ze stosowania metody seed cycling’u? Emilia Cesarek wymienia:
- poprawa równowagi hormonalnej,
- zmniejszenie objawów związanych z PMS,
- zmniejszenie częstotliwości występowania objawów, takich jak uderzenia gorąca,
- zmniejszone ryzyko wystąpienia raka piersi, wpływ na estrobolom,
- produkty są dobrą pożywką dla bakterii jelitowych naszej mikrobioty, która także przyczynia się do poprawy funkcji hormonów,
- łyżka orzechów czy pestek zjadana przed posiłkiem może mieć pozytywny wpływ na stabilizację glukozy,
- wspomaganie produkcji, metabolizmu estrogenów i progesteronu,
- wpływ na różnorodność i odżywczość diety, dodajemy więcej do menu.
Emilia Cesarek, czyli „Keep fit in style”
Emilia Cesarek, jak sama o sobie mówi, jest dietetyczką kliniczną z pasją. Zajmuje się przede wszystkim chorobami jelit, hormonami i pracą tarczycy. Profil na Instagramie @keepfitinstyle_dietetyk obserwuje niemal 58 tys. osób. Oba profile w mediach społecznościowych dietetyczki (zarówno na Instagramie, jak i na Facebooku) pełne są merytorycznych postów, które w zrozumiały sposób wyjaśniają zagadnienia związane z żywieniem.
RozwińZobacz także
„Hormony działają na podstawie tego, co jemy. Jeśli nie jemy zgodnie ze swoim metabolicznym IQ, brak nam energii, koncentracji i mamy kłopoty z układem pokarmowym” – mówi health coach Agnieszka Pająk
„Badania tzw. piątki tarczycowej, które są dostępne w laboratoriach, to naciąganie ludzi na niepotrzebne wydatki” – mówi dr n. med. Katarzyna Skórzewska
„Ciągle odczuwasz głód i nie możesz schudnąć? Sprawdź, czy to nie leptynooporność” – apelują autorki Ogarnij Hashimoto
Polecamy
„Dlaczego Kubuś Puchatek zawsze jest gotowy na badanie cytologiczne? Bella Humphries bawi i edukuje o cyklu miesiączkowym
„Pogadamy jutro, dostałam okresu”. Ewa Swoboda zwraca uwagę na pomijany aspekt kobiecych zmagań
Top trzy asany na bolesne miesiączki. Małgorzata Kobus: „Przyniosą ci ulgę i zmniejszą dolegliwości”
Miesiączkują coraz młodsze dziewczynki. Naukowcy biją na alarm: „To zwiększa ryzyko raka”
się ten artykuł?