Na serce, na potencję, na depresję i dobrą pamięć. Żeń-szeń panaceum na wszystko?

Żeń-szeń jest panaceum na wszystko czy jedynie iluminacją zielarza? Przyjrzyjmy się dokładnie temu magicznemu korzonkowi i sprawdźmy, czy faktycznie żeń-szeń uzdrawia ciało i zmysły.
Niezwykła moc żeń-szenia znana była już 4000 lat temu na Dalekim Wschodzie, gdzie miejscowa ludność Chin, Japonii i Korei stosowała preparaty na bazie korzenia żeń-szenia jako lekarstwo na liczne schorzenia. Stąd może żeń-szeń potocznie zwany jest również wszechlekiem, korzeniem życia, boskim zielem, cudem świata, solą ziemi.
Ten korzeń zawiera liczne grupy aktywnych związków naturalnych o zbliżonym biologicznie działaniu terapeutycznym. Naukowcy wyłonili w żeń-szeniu m.in. związki flawonoidowe, fenolokwasy, peptydoglikany i związki acetylenowe. W sumie sklasyfikowano ponad 200 aktywnych substancji występujących w żeń-szeniu, których nie znajdziemy w innych roślinach. Ale największą uwagę naukowców skupiły ginsenozydy. To najcenniejsza i najbardziej niezwykła grupa około 30 różnych substancji biologicznych. Żeń-szeń ma wyłączność na te makrocząsteczki ‒ występują one jedynie w jego korzeniach i liściach. W czym tkwi tajemnica?
Na odporność i powrót mocy
Ginsenozydy swoim oddziaływaniem na hemoglobinę wpływają na zwiększenie ilości tlenu w organizmie. Dlatego regularne przyjmowanie preparatów z żeń-szeniem zwiększa naszą wydajność. Jeśli więc snujesz się bez sił, apatia to twoje drugie imię, a umysłowo ogarniesz co najwyżej sport w gazecie, to warto rozważyć przyjmowanie suplementu z żeń-szeniem. Suplementacja preparatami z żeń-szenia to wartościowe wsparcie dla osób w trakcie rekonwalescencji – po zabiegach chirurgicznych, przebytych chorobach, ale również zwyczajnie przemęczonych nadmierną ilością obowiązków zawodowych i spraw codziennych. Sam żeń-szeń oczywiście nie wystarczy, ale na pewno zadziała wspomagająco na organizm i ułatwi powrót do równowagi.
Co jeszcze potrafi żeń-szeń? Pomaga obniżyć poziom cholesterolu, trójglicerydów i kwasów tłuszczowych we krwi. Zmniejsza również zdolność do zlepiania się płytek krwi. Glikany, adenozyna, kwas karboksylowy i peptydy wyrównują poziom cukru. Poprawia się również aktywność makrofagów filtrujących krew i limfę i niszczących bakterie i wirusy. Pobudzone makrofagi wątrobowe ‒ komórki Kupffera odpowiadające za usuwanie toksyn ‒ wpływają korzystnie na kondycję wątroby. Zwiększa się również synteza białka w wątrobie, co jest szczególnie ważne w przypadku starszych osób, u których ta synteza jest ograniczona. Odwraca się także proces stłuszczenia wątroby spowodowany nieprawidłową dietą. Ginsenozydy wspomagają rozwój i funkcjonowanie wszelkiego rodzaju komórek, wpływając na zahamowanie procesu starzenia się.
Na ukojenie nerwów
W słynnej chińskiej księdze leków „Shennong bencao” z XI w p.n.e. żeń-szeniowi przypisywano m.in. działanie wzmacniające w stanach wyczerpania nerwowego i fizycznego. Pierwsze publikacje naukowe na ten temat pojawiły w 1977 r. w Japonii na łamach „Chemical and Pharmaceutical Bulletin”, a wyniki tamtego opracowania cytowane są w licznych kolejnych tekstach. Hiai S, Yokoyama H, Oura H i Yano S. udowodnili wówczas, że żeń-szeń działa ochronnie w okresach długotrwałego i nadmiernego wysiłku fizycznego i psychicznego.
Poprawia odporność na stres i różne czynniki obniżające odporność organizmu. Stymuluje ośrodkowy układ nerwowy, wzmaga aktywność ruchową organizmu oraz zwiększa jego wydolność fizyczną. Niepozorny korzeń wpływa na gruczoły nadnerczy, podwzgórze i przysadkę mózgową, stymulując produkcję endorfin. Żeń-szeń poprawia metabolizm i aktywność mózgu. Wpływa na procesy i funkcje wspomagające organizm w okresie stresu. Zwiększa tym samym odporność na stres, zapobiega zmęczeniu i korzystnie wpływa na ogólne lepsze samopoczucie psychiczne.
Sięgając po suplementy z żeń-szenia, warto szukać takich, które zawierają standaryzowaną zawartość ginsenozydów. Na uwagę zasługuje wyciąg z białego żeń-szenia koreańskiego. Pomaga m.in. w utrzymaniu energii i witalności, zmniejsza uczucie zmęczenia, poprawia sprawność umysłową, a także pomaga w utrzymaniu sprawności seksualnej. Okazuje się, że wspomaga również odporność. Niektóre suplementy dodatkowo wzbogacone są np. o wyciąg z lukrecji lub witaminy z grupy B, które uzupełniają działanie suplementu.
Zobacz także
Polecamy

„Płynne złoto”. To drogocenny skarb dla twojego zdrowia

Chronią przed szkodliwym wpływem antybiotyków. Nie każdy jednak wie, jak je poprawnie zażywać

Farmaceutka zdradza, jakie są główne grzechy popełniane przy suplementowaniu witaminy D

Bezpieczna suplementacja to krok ku zdrowiu. Co to właściwie znaczy?
się ten artykuł?