5 najważniejszych faktów o insulinooporności. Tłumaczy Klaudia Łakoma

Insulinooporność jest jak red flag – ostrzega i daje konkretne informacje: ten styl życia ci nie służy, wprowadź zmiany, zadbaj o siebie. Niestety wokół tego tematu istnieje wciąż wiele mitów, które skutecznie obala dietetyczka Klaudia Łakoma. Podczas wydarzenia „Jedz i chudnij, mając insulinooporność”, które Hello Zdrowie objęło matronatem medialnym, ekspertka przedstawiła najważniejsze fakty na temat tego zaburzenia metabolicznego. Wybrałyśmy 5 z nich.

Pod koniec lutego w Centrum Kongresowym ICE Kraków pod matronatem Hello Zdrowie odbyło się pierwsze z cyklu spotkanie organizowane przez markę Naturell poświęcone tematyce diety osób z insulinoopornością. Prelegentką konferencji „Jedz i chudnij, mając insulinooporność” była Klaudia Łakoma, dyplomowana dietetyczka i absolwentka Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, która od siedmiu lat z pasją i zaangażowaniem wspiera kobiety i mężczyzn w zdrowej utracie wagi oraz zwiększaniu płodności.

Podczas wydarzenia dietetyczka przedstawiła uczestnikom i uczestniczkom praktyczne wskazówki dotyczące utrzymania równowagi hormonalnej i zdrowego trybu życia. Podpowiedziała, jakie kroki warto podjąć, co to znaczy wybierać mądrze i jak zdrowo jeść, by schudnąć. Pierwszym przystankiem w wyprawie po dobre dla siebie zmiany powinno być uświadomienie sobie, czym jest insulinooporność, z czym się wiąże, jak się objawia, jakie są jej powody i dlaczego stała się znakiem naszych czasów. Oto 5 faktów o insulinooporności według Klaudii Łakomej:

To znak ostrzegawczy od ciała

Klaudia Łakoma podkreśla, że insulinooporność wpływa na wiele obszarów naszego życia, ponieważ receptory insuliny są we wszystkich komórkach w naszym ciele, m.in. w mózgu, w jelitach, żołądku, jajnikach, bo one wszystkie potrzebują paliwa, którym jest glukoza. By ta miała szansę dostać się do komórek, insulina, hormon produkowany przez trzustkę, musi otworzyć jej drzwi.

„Insulina w insulinooporności jest jak zbłąkany wędrowiec. Chodzi i puka od drzwi do drzwi, dobija się, dzwoni, prosi – niestety nikt nie otwiera. Twoje komórki nie rozumieją, co mówi insulina, w konsekwencji twoje ciało przestaje działać prawidłowo, staje się insulinooporne. Nie może efektywnie działać i próbuje coś z tym robić, więc produkuje coraz więcej insuliny, myśląc, że to rozwiąże sytuację. Niestety tak nie jest” – tłumaczy Klaudia Łakoma.

Kiedy nasze komórki przyjmują za dużo insuliny, zaczynają się przed nią bronić, zamykają się i wysyłają sygnały ostrzegawcze. Dietetyczka wymienia kilka z nich:

• częste uczucie zmęczenia,
• ochota na drzemki,
• ochota na coś słodkiego po słonym posiłku,
• wypadanie włosów,
• trądzik,
• oponka na brzuchu.

„To wszystko są sygnały od ciała, że trzeba zoptymalizować styl życia, żeby wspierał zdrowie” – podkreśla.

To efekt zbyt ekstremalnych prób odchudzania

„Nasze ciała reagują na to, co im dajemy. Są czułe na styl życia, na sen, na dietę, na ruch, na to, co czytamy i czym się karmimy” – tłumaczyła prelegentka podczas konferencji „Jedz i chudnij, mając insulinooporność”. Kiedy serwujemy im drastyczne diety, detoksy z dnia na dzień i inne nagłe, nieprzemyślane zmiany, pokazują nam, że coś jest nie tak.

„To, że coś nie działa, nie jest kwestią beznadziejnego ciała, organizmu czy systemu. To styl życia, który serwujemy swojemu organizmowi, nie jest optymalny” – mówi dietetyczka.

Łakoma zauważa, że do odchudzania podchodzimy jak do rewolucji – chcąc natychmiastowych efektów, decydujemy się na szybkie diety, detoksy sokowe, godziny kardio. A to błąd, bo wszystkie te eksperymenty często kończą się tym, że kiedy zaczynamy osiągać cel, przerywamy je i rzucamy się na jedzenie. Co pozostaje nie bez wpływu na rozwój insulinooporności.

„Insulinooporność jest rezultatem tego, co dajemy swojemu ciału, ale może być też przyczyną kolejnych negatywnych następstw, które się wydarzają w naszym ciele” – ostrzega.

Do negatywnych następstw diet 1000 kcal zaliczyć można na przykład:

• zaburzenia hormonalne,
• zaburzenia cyklu menstruacyjnego,
• niepłodność,
• wyższe ryzyko zaburzeń odżywiania,
• nadmierna utrata beztłuszczowej masy ciała.

Potrzebuje trwałej i spokojnej zmiany

Kiedy coś się dzieje, organizm reaguje od razu. Pokazuje, że coś mu nie służy, że trzeba o niego zadbać i wesprzeć go. Chce zmiany, ale nie drastycznej, a przemyślanej.

„Insulinooporność chce trwałej i spokojnej zmiany, wprowadzanej stopniowo. Ona musi być empatyczna i życzliwa, czyli taka, która uwzględnia całą historię zdrowotną i próby zmiany nawyków” – wyjaśnia dietetyczka. „Nie chodzi o rewolucje, a ewolucję, czyli małe kroki, by poukładać swoje zdrowie” – dodaje.

Klaudia Łakoma mówi wprost, że w procesie odchudzania rezygnacja z cukru z dnia na dzień, całkowita jego eliminacja, często kończy się tym, że zaczynamy o nim myśleć obsesyjnie i spożywamy go w nadmiernej ilości. „Dodatek słodyczy do diety wspiera odchudzanie” – wyjaśnia, powołując się na badania naukowe na ten temat.

Nie chodzi więc o to, żeby katować się i podejmować restrykcyjne kroki, lecz w trosce o swoje ciało stopniowo wprowadzać dobre dla siebie zmiany. A te dobre zmiany to:

• ograniczenie przekąsek,
• wprowadzenie białka,
• dieta oparta na owocach (szczególnie jagodowych), warzywach, produktach pełnoziarnistych,
• zadbanie o odpowiednią podaż dobrych tłuszczów (oliwa, łosoś, siemię lniane, orzechy włoskie, migdały),
• kolory na talerzu, bo one wnoszą wartościowe składniki,
• regularna aktywność fizyczna.

Wymaga spojrzenia w przeszłość

Wprowadzanie dobrych zmian, które mogą zapobiec albo poradzić sobie z insulinoopornością, powinnyśmy zacząć od przeanalizowania naszych dotychczasowych nawyków. „Spójrz w przeszłość” – apeluje Klaudia Łakoma. Dietetyczka namawia do tego, by zastanowić się, czy jako osoby dorosłe praktykujemy wciąż nawyki z dzieciństwa tj.:

• podjadanie przekąsek,
• słodzenie cukrem i miodem,
• nie zwracanie uwagi na podaż białka w posiłku,
• jedzenie w biegu,
• zakazy żywieniowe (np. słodycze jako nagroda, fastfoody najlepszym elementem każdej wycieczki).

„Potrzebujemy odkleić się od starych schematów i nawyków, tego, co znane, bo to nie przynosi rezultatów” – tłumaczy ekspertka.

Dopomina się o uważne jedzenie

„Uważne jedzenie to pierwszy krok w stronę lepszej zmiany” – wyjaśnia Klaudia Łakoma. Dietetyczka zachęca do sięgnięcia pamięcią do swojej kuchni i zastanowienia się:

• co znajduje się w naszych szafkach,
• co w lodówce,
• co na półkach,
• jakie pieczywo jest w chlebaku.

Od tego, co kupujemy, zależy to, co jemy. Przyjemne odchudzanie i zdrowe żywienie polega na tworzeniu zbilansowanych posiłków, które uwzględniają insulinooporność w ciele. Jak mogą one wyglądać?

Łakoma wyjaśnia to na przykładzie owsianki i kanapki z serem żółtym i pomidorem. Zachęca do tego, by do klasycznej owsianki dodać: skyr, borówki, orzechy włoskie, maliny i szczyptę cynamonu. W ten sposób w jednym posiłku przemycimy:

• białko (skyr),
• antyoksydanty (borówki),
• wprowadzimy kolor (maliny),
• zdrowe tłuszcze (orzechy włoskie), które wspierają metabolizm,
• podkręcimy smak (cynamon).

Z kolei kanapkę z serem żółtym i pomidorem zastąpmy kanapką z mozzarellą light (bo jest lepszym źródłem białka), zamiast pomidora w plasterku przygotujmy sobie miseczkę warzywną – pomidor pokrojony w kostkę z dodatkiem oliwy z oliwek (przemycimy w ten sposób dobre tłuszcze).

 

Zaciekawił cię ten temat? UWAGA! Już 28 marca o godz. 18.00 odbędzie się druga część wyjątkowego spotkania z marką NATURELL i dietetyczką Klaudią Łakomą! Tym razem spotkanie odbędzie się w Warszawie w Centrum Nauki Kopernik.

Temat: Masz insulinooporność? Zatrzymaj zmiany w Twoim ciele

Wiedza, inspiracja i praktyczne wskazówki dotyczące utrzymania równowagi hormonalnej i zdrowego trybu życia – wszystko to na jednym wydarzeniu!

Link do zapisów – OFFLINE (Centrum Nauki Kopernik, Warszawa)

https://warsztat.o-insulinoopornosci.pl/

Link do zapisów – ONLINE (Streaming na kanałach FB i YT marki NATURELL)

https://warsztat.o-insulinoopornosci.pl/szkolenieonline

Oczywiście również i to wydarzenie Hello Zdrowie objęło swoim matronatem medialnym. Do zobaczenia!