Trzy rodzaje pokarmów, które zdaniem ekspertów utrudniają zdrowy i spokojny sen

Sen to nie tylko relaks, ale również kluczowy element regeneracji metabolicznej i hormonalnej. Niestety, niektóre produkty spożywcze mogą znacząco obniżyć jego jakość. Eksperci często podkreślają, że ważna jest nie tylko pora kolacji, ale również rodzaj spożywanego jedzenia.

W rozmowie z HuffPost UK ekspertka od snu dr Katherine Hall zauważyła, że jeśli pojawią się problemy z zasypianiem lub utrzymaniem prawidłowego snu, to być może winna jest wszystkiemu nieodpowiednia dieta, co potwierdza w rozmowie z Hello Zdrowie dietetyczka Dominika Bazgier. Oto trzy rodzaje jedzenia, których lepiej nie spożywać wieczorem.

Słone jedzenie

Posiłki bogate w sól sprzyjają zatrzymywaniu wody w organizmie i podnoszą ciśnienie krwi, co utrudnia pełne wyciszenie organizmu po kolacji lub podwieczorku. Jak twierdzi dr Hall, przeciążenie solą prowadzi do sytuacji, w której „sen nie jest zbyt głęboki i niekiedy może wiązać się z zakłóceniami, takimi jak częstsze chodzenie do toalety”. O komentarz poprosiliśmy też dietetyczkę Dominikę Bazgier:

– Produkty słone, zwłaszcza wysokoprzetworzona żywność, sprzyjają zatrzymywaniu wody, co może podnosić ciśnienie tętnicze, a to z kolei utrudnia spokojny sen – potwierdza.

Jak dodaje, wieczorem lepiej unikać podjadania chipsów, precli, solonych orzechów, spożywania wędlin. Lepiej sięgnąć po lekkie, naturalne przekąski, na przykład warzywa z hummusem lub jogurt naturalny.

Kwaśne pokarmy

Kwaśne produkty nie zawsze wpływają na nasz organizm w ten sam sposób, jednak osoby ze skłonnością do refluksu lub problemami ze snem mogą odczuwać ich działanie szczególnie silnie. Dr Hall zwraca uwagę, że aminokwas tyramina stymuluje uwalnianie noradrenaliny. To pobudzenie mózgu utrudnia zasypianie i może prowadzić do płytkiego, mniej regenerującego snu.

Jak twierdzi Dominika Bazgier:

– Pokarmy kwaśne, w tym takie produkty jak cytrusy, pomidory czy dania z octem, bardzo często nasilają refluks żołądkowo-przełykowy. Nawet mały refluks nocny potrafi skutecznie zaburzyć spokojne zasypianie.

Zatem wieczorem warto ograniczyć spożycie kwaśnych owoców i soków oraz unikać potraw przygotowanych z octem, marynat czy sosów na bazie pomidorów.

Pikantne jedzenie

Pikantne potrawy mogą znacząco zaburzyć naturalną termoregulację organizmu, a utrzymanie optymalnej temperatury ciała jest kluczowe dla głębokiego, regenerującego snu. Kapsaicyna, obecna w papryczkach chilli, curry i innych ostrych przyprawach, podnosi temperaturę ciała, a w połączeniu z energią potrzebną do trawienia posiłku wywołuje uczucie rozgrzania, które może utrudniać zasypianie.

– Potrawy pikantne, szczególnie spożywane w porze nocnej, pobudzają krążenie oraz termogenezę, co powoduje uczucie „rozgrzania” organizmu i utrudnia zasypianie. Dodatkowo ostre przyprawy mogą źle wpływać na śluzówkę żołądka. W praktyce warto spożywać lekkostrawną kolację składającą się z białka, zdrowych tłuszczów oraz węglowodanów z niskim indeksem glikemicznym. To połączenie wspiera stabilny poziom glukozy i sprzyja spokojnemu, regenerującemu snu – radzi Dominika Bazgier.

Zdrowy sen zależy nie tylko od tego, o której jemy kolację, ale także od tego, co znajduje się na naszym talerzu. Wieczorem warto unikać potraw słonych, kwaśnych i pikantnych – dzięki temu zmniejszamy ryzyko nocnych przebudzeń, a nasz sen staje się głębszy i bardziej regenerujący. Rano wstajemy wypoczęci, pełni energii i gotowi, by dobrze rozpocząć dzień. Nawet drobne zmiany w diecie mogą w znaczący sposób poprawić jakość naszego odpoczynku.