Przejdź do treści

Migrena zabiera ci trzy dni z życia? Przyjrzyj się swojemu menu!

Kobieta stoi w kuchni, pije kawę i patrzy w telefon
Migrena zabiera ci trzy dni z życia? Przyjrzyj się swojemu menu!/ iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Istnieje grupa produktów, które zaleca się ograniczyć, jeśli dokuczają nam bóle migrenowe” – zaznacza dietetyczka kliniczna Joanna Dauksza. Ekspertka wymienia produkty spożywcze, na które należy uważać, jeśli migrena jest częstą towarzyszką dnia.

Obserwuj swój organizm

Nie tylko brak snu, zmiana pogody czy zmęczenie powodują rozwój migreny. Na świecie choruje na nią miliard ludzi, w Polsce cierpi na nią ponad 3 mln kobiet w wieku produkcyjnym. Migrena to poważna choroba, której towarzyszą nudności, nadwrażliwość na światło i dźwięki, wymioty i ból często przewyższający ból porodowy. Ból jednostronny, pulsujący, który może trwać nawet przez 3 dni bez przerwy, wykluczając nas w tym czasie z życia. Można jednak znacznie wpłynąć na częstotliwość występowania migreny dzięki odpowiedniej diecie.

Problem ten poruszyła na swoim profilu na Instagramie dietetyczka kliniczna Joanna Dauksza, autorka profilu na Instagramie „Dieta z przyjemnością”. Jak zaznacza, migrena zaliczana jest do tzw. pierwotnych bólów głowy. Oznacza to, że jej wystąpienie nie ma podłoża chorobowego.

Aktualnie metody leczenie migreny obejmują podawanie leków przeciwbólowych w czasie napadu.

Etiologia tego schorzenia nie jest do końca znana. Migreny nie można też całkowicie wyleczyć. W dużej mierze bazujemy przy tym schorzeniu na wnikliwej obserwacji własnego organizmu – dodaje ekspertka.

Migrena czy neuralgia / istock

Dieta a migrena

Szukając winowajcy migreny, należy przyjrzeć się więc swojemu menu. „Istnieje grupa produktów, które zaleca się ograniczyć, jeśli dokuczają nam bóle migrenowe” – zaznacza Dauksza. Specjalistka podkreśla również, by założyć sobie dzienniczek żywieniowy i zapisywać wszystko to, co jemy w ciągu dnia. W ten sposób najszybciej można sprawdzić, które produkty spożywcze należy wyeliminować ze swojej diety.

Na które produkty uważać?

1. Produkty bogate w aminy biogenne – (…) związki biologicznie aktywne, powstające naturalnie w wyniku wielu przemian aminokwasów – histydyny, tyrozyny i tryptofanu oraz w produktach spożywczych na drodze fermentacji, starzenia się i dojrzewania.”

  • tyramina: banany, awokado, pomidory, papryka, kapusta, szpinak, żółte sery, piwo, wino, kiszona kapusta, salami oraz fermentowane produkty sojowe (zawierają tyraminę w dużych ilościach),
  • histamina: truskawki, owoce cytrusowe, pomidory, owoce morza, ananasy, kiwi, orzechy, kapusta kiszona, sery dojrzewające, ryby i owoce morza zepsute lub źle przechowywane, ocet, piwo, wino czerwone, alkohol i leki,
  • tryptamina: żółte sery, mięso i wędliny, ryby, orzechy i migdały.

2. Kofeina – znajdziecie ją w kawie, czekoladzie, napojach energetycznych i napojach typu coca-cola czy yerba mate. Ciekawostką dla niektórych z was pewnie jest fakt, że kofeina może być także w lekach przeciwbólowych. Na bóle migrenowe lepiej więc nie stosować leków, które mają w nazwie „max” lub „extra”, bo często mają kofeinę w swoim składzie i zamiast pomóc, mogą nasilić objawy.

3. Alkohol – nawet 30 proc. osób cierpiących na migreny deklaruje, że alkohol wywołuje napad bólu. Ból może wywoływać etanol zawarty w alkoholu (prowadzi do odwodnienia), wyżej opisane aminy, siarczyny lub flawonoidy fenolowe.

4. Kwasy tłuszczowe – zauważono, że dieta niskotłuszczowa powoduje obniżenie częstości, czasu trwania i intensywności bólu migrenowego.

5. Aspartam (E951) – może być odpowiedzialny za nasilanie bólu migrenowego; jednak badania pokazują, że musiałby on być stosowany długotrwale (ponad 2 tygodnie lub dłużej) w dawce >30mg/dobę; znajdziecie go przede wszystkim w produktach typu „zero”, „light”, gumach do żucia

– wymienia dietetyczka.

Warto także pamiętać, że każdy jest inny. Należy więc obserwować swój organizm i powoli eliminować produkty.  „Jest to kwestia bardzo indywidualna. Żadne produkty nie powinny być więc eliminowane, jeśli nie powodują nasilenia bólów migrenowych” – zaznacza dietetyczka.

Woda z imbirem na migrenę / istock

„Dieta z przyjemnością”

Za profilem „Dieta z przyjemnością” stoi mgr Joanna Dauksza, która jest dietetykiem klinicznym. Sprawia, że dieta to przyjemność, jak sama o sobie pisze. Zarówno w mediach społecznościowych oraz na blogu dzieli się swoją wiedzą. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 11 tys. osób.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: