Less Stress From Plants, czyli suplementacja dla wszystkich, którzy chcą naturalnie zadbać o swój układ nerwowy. Przetestowałam!
Stres jest twoim towarzyszem dnia? Moim też był! W pracy nie mogłam się skoncentrować, po pracy wyciszyć, a w nocy spać. Natomiast rano wstawałam jeszcze bardziej zmęczona i zła, marząc o śnie. Pierwsza kawa, druga, trzecia, napięcie rosło, za to wena do pisania nowych artykułów nie. Z pomocą przyszła mi suplementacja From Plants na stres. Testowałam ją przez 30 dni i dzielę się z wami moimi spostrzeżeniami.
Wspomóż swój układ nerwowy w stresujących momentach
Ostatnie trudne dla świata miesiące nie tylko wiele nas o sobie nauczyły, ale i przyniosły mnóstwo obaw. I choć jestem osobą, która rzadko się stresuje, to ta nowa rzeczywistość dała się we znaki i mnie. Przez narastający niepokój w pracy byłam rozkojarzona i wciąż śpiąca, ponieważ pomimo zmęczenia miałam trudności z zasypianiem. Wszystko to odbijało się na mojej kreatywności i efektywności.
Praca dziennikarki nie jest łatwa – codziennie trzeba być na wysokich obrotach. Już jedna zarwana noc sprawia, że wszystko robi się znacznie dłużej. A artykuły, wiecie, same się nie napiszą.
W pewnym momencie miałam ochotę rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady, jak mówi słynne powiedzenie. Musiałam zatrzymać tę karuzelę nerwów.
Latem w takich chwilach wyjeżdżam do swojego sadu. To właśnie tam, kiedy byłam dzieckiem, biegałam wśród bieli kwitnących wiśni. Tam mogę naładować baterie i oczyścić głowę przed powrotem do pracy i pisaniem kolejnych tekstów. Jednak jesienią i zimą wyjazdy siłą rzeczy są coraz rzadsze, a mi nie pomaga nawet trzecia kawa w ciągu dnia. Ratują mnie jedynie wypady do lasu z moim psem i w chwilach odwilży skakanie po kałużach (bardzo polecam, jeśli chcecie się trochę odstresować).
Dlaczego sięgnęłam po Less Stress From Plants?
Postanowiłam więc poszukać odpowiedniej suplementacji, by wspomóc swój układ nerwowy. Nacisk kładłam na naturalność produktu, jako że moc roślin odkryłam, będąc jeszcze dzieckiem, kiedy pomagając babci w ogrodzie, z zapartym tchem chłonęłam nie tylko jej opowieści, ale i zapach tymianku, rozmarynu i wielu innych ziół.
Od kilku lat przykładam dużą wagę do produktów, które spożywam. W pamięci zawsze mam słowa babci odnośnie do ziół, kiedy szałwia i rumianek były odpowiedzią na wiele problemów. W mojej kuchni królują więc ekologiczne produkty o naturalnym składzie. Dlatego też zdecydowałam się na suplementację Less Stress From Plants. Otwierając słoiczek, poczułam zapach ziół, który przeniósł mnie z powrotem do chwil spędzonych w babcinym ogródku.
Jakie są From Plants na stres?
Co warto wiedzieć o Less Stress From Plants? Suplementy sprzedawane są w słoiczku, który mieści 60 kapsułek. Kapsułki należy brać dwie dziennie podczas śniadania lub zaraz po nim. Zazwyczaj jego koszt to 90 zł za jeden słoiczek, lecz teraz na szczęście dostępny jest w dużej promocji i kosztuje 60 zł! To tylko około 2 zł dziennie. To znacznie mniej, niż kosztuje jeden baton czy niezdrowy energetyk, więc nie jest to wysoka cena, kiedy mówimy o zdrowiu.
Słoiczek jest mały, więc nie zabiera dużo miejsca. Plusem dla mnie jest także szklane opakowanie, ponieważ staram się na co dzień ograniczać zużycie plastiku. W towarzystwie ekspresu do kawy przypomina mi, że już tak bardzo nie potrzebuję małej czarnej w ciągu dnia.
To, co spodobało mi się w From Plants, to skład. Szukałam na rynku suplementów, które nie będą zawierały laktozy, glutenu oraz będą wegańskie. I From Plants właśnie takie są!
Co znajdziesz w Less Stress From Plants?
From Plants Less Stress zawierają w swoim składzie adaptogeny. To rośliny charakteryzujące się długotrwałym wpływem na ludzkie ciało i umysł. Nadrzędną właściwością wszystkich adaptogenów jest niwelowanie skutków stresu oraz adaptacja organizmu do niesprzyjających warunków zewnętrznych. Ponadto budują naszą odporność na stres, a co za tym idzie – wspierają także układ odpornościowy w jego codziennej walce o nasze zdrowie.
Jakie dokładnie ekstrakty znajdziemy w słoiczku Less Stress From Plants? Korzeń marala, który pomocny jest w poprawie humoru, koncentracji i wzmacnia organizm, żeń-szeń pięciolistny nazywany w Tajlandii i Chinach zielem nieśmiertelności ze względu na swoje właściwości przedłużające życie, czy żeń-szeń syberyjski, który nie tylko zmniejsza poziom stresu, ale także korzystnie działa na skórę. Suplementy Less Stress From Plants zawierają w swoim składzie także rhodiolę, która zwiększa odporność na stres, łagodząc niepokój i ułatwiając powrót do równowagi oraz witaminy B5 i B12, eleuterokok oraz jiaogulan, które działają na poprawę humoru, koncentrację, podwyższają sprawność organizmu i odporność organizmu na stresujące sytuacje oraz zmniejszają odczuwany poziom stresu.
Miesiąc z Less Stress from Plants
Less Stress działa długofalowo na krótkotrwały i przewlekły stres. Po miesiącu codziennego spożywania kapsułek zauważyłam, że suplementacja wpływa na mnie bardzo pozytywnie. Jestem spokojniejsza, podchodzę do stresujących rzeczy na chłodno oraz – czego się nie spodziewałam – mam więcej energii w ciągu dnia. Nie pijam także tyle kawy, a czasem nawet zdarza mi się o niej zapomnieć. Sypiam także znacznie lepiej. Jeszcze niedawno przewracałam się z boku na bok, myśląc o problemach, jakie na mnie czekają od rana. Teraz wieczorem nie czuję napięcia, a wyciszenie.
Zaczynając swoją przygodę z From Plants, bałam się, że suplementy sprawią, że będę spokojniejsza, ale jednocześnie otępiała. Tak się nie stało, wręcz przeciwnie – jestem bardziej skupiona na pracy i obecnej chwili.
Wiadomo, sama suplementacja nie wystarczy, by okiełznać nerwy, ale z pewnością jest pierwszym krokiem ku lepszemu. Po tygodniu spożywania From Plants postanowiłam wprowadzić do swojego dnia jogę. Do tej pory nigdy nie miałam czasu na regularne ćwiczenia. Praca, pies, przyjaciele, sen. Na sport nie zostawało już miejsca, tym bardziej, że często zapominałam nawet o obiedzie. Z moją silną wolą też nigdy nie było za dobrze. Teraz jednak postanowiłam chwycić byka za rogi. Za kilka dni skończę swój 30-dniowy plan ćwiczeń. To dla mnie wielki prywatny sukces. Wyciszyłam się i naturalnie odzyskałam harmonię myśli. Kto by pomyślał, że jedna mała rzecz – suplementacja, przyczyni się do zmiany moich nawyków.
Po miesiącu stwierdziłam, że podepnę się pod subskrypcję From Plants. Jestem zadowolona z efektów i zdecydowałam się stale wspierać swój organizm, by żyć zdrowiej. Nie muszę pamiętać o zamówieniu na kolejny miesiąc. Dzięki temu też płacę za słoiczek mniej, a paczka z suplementami będzie trafiać do mnie co 30 dni pod wskazany adres. I to bez płacenia za koszty wysyłki. Duży plus daję również za to, że nie muszę chodzić po aptekach czy przeczesywać stron internetowych w poszukiwaniu ulubionego produktu. Jeśli więc szukacie naturalnej suplementacji, by wspomóc swój układ nerwowy, to From Plants powinny znaleźć się na waszej liście.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
„Zdrowie psychiczne to nie tylko brak choroby”. Jak uwolnić się od nadmiernego stresu i paraliżującego lęku, tłumaczy psychoterapeuta Nikodem Ryś
Fuga dysocjacyjna – jak się objawia? Przykłady fugi dysocjacyjnej
Lęk, bezsenność, niepokój. Czym jest zespołu stresu popandemicznego?
Brzuch kortyzolowy, czyli dlaczego „tyjemy z powietrza”. Na nasze pytania odpowiada diabetolożka Agnieszka Przychodzień
się ten artykuł?