„Kuchnia pełna warzyw”. Zakochasz się od pierwszego przepisu! [RECENZJA]

Fresh rolls z krewetkami, bolani – afgański chlebek faszerowany, por duszony w śmietanie i białym winie – potrawy w „Kuchni pełnej warzyw”  Wydawnictwa RM to połączenie prostoty z nutką fantazji, inspiracji i oryginalności. Z tej smakowitej książki kulinarnej dowiesz się, jak przy odrobinie czasu i chęci możesz bez wysiłku wkomponować warzywa w swoje ulubione danie. To pozycja książkowa nie tylko dla miłośników kuchni roślinnej. Hello Zdrowie objęło ją swoim matronatem.

Okłady z pora na ukąszenia owadów

Puree z ziemniaków w szkolnej stołówce, marchewka pływająca w zupie, znienawidzona brukselka, bez której zjedzenia nie będzie deseru… Skojarzenia z warzywami z dzieciństwa nie zawsze są szczęśliwe. I pociągają za sobą następstwa: odrzucamy je, zastępujemy czymś innym. Nie chcemy do nich wracać, nie chcemy spróbować.

A gdyby tak warzywa potraktować z czułością? Dać im drugą szansę? Pozwolić na to, żeby weszły do naszego życia z przytupem? Ze swoim kolorem, wyjątkowym smakiem, bogactwem witamin? Zupełnie na nowo?

Lidia Bawolska, autorka „Kuchni pełnej warzyw” (Wydawnictwo RM) o miłości do jarzyn mówi głośno i z dumą. Wychowała się i długo mieszkała na wsi, gdzie sianie i zbieranie plonów nadawało życiu rytm. Kiedy była dzieckiem, ta rutyna przerodziła się w fascynację.

„To podczas prac polowych osiągałam stan porównywalny do medytacji – po pracy fizycznej miałam całkowicie zrelaksowany umysł. Dotykanie ciepłej i pachnącej ziemi, zwilżonej poranną rosą, niesamowicie odpręża. A kiedy widzisz kiełkujące nasiona, cieszysz się jak dziecko z prezentu od Świętego Mikołaja” – pisze we wstępie.

„Kuchnia pełna warzyw” zachęca od pierwszego zdania, bo czujemy, że autorka przepisy podaje nam na tacy i z miłością. Że jarzyny, o których opowiada z pasją, są w jej życiu celebrowane od zawsze.

Lidia Bawolska przeprowadzi cię przez ponad 100 dań, których warzywa są bazą lub dodatkiem. Ułatwi ci zadanie: opowie tylko o łatwo dostępnych jarzynach, takich, które kupisz w każdym okolicznym warzywniaku. Będą to: burak, cebula, cukinia i dynia, fasola i groch, kalafior i brokuł, kapusta, marchew, ogórek, papryka, pomidor, por i ziemniaki. Nuda? Nic z tego! Autorka pokaże ci dania tradycyjne, zakorzenione w polskiej kuchni, dania regionalne, ale też orientalne, zaczerpnięte z dalekich zakątków świata. Te ostatnie łatwo jest zaadaptować w naszej krajowej kuchni. Udowodni, że warzywa można przyrządzić na wiele sposobów. Różnorodność potraw i ciekawe perspektywy na ich przyrządzenie sprawiają, że nie ma mowy o monotonni. W tej książce każdy znajdzie coś dla siebie.

To, że w zabieganych czasach autorka nie stawia nas przed wyzwaniem znalezienia trudno dostępnych produktów, jest ogromnym atutem książki. Ale zalet jest znacznie więcej. Od dziecka rodzice mówią nam, że warzywa są zdrowe. Dowiadujemy się w szkole, żeby je często jeść, bo są pożywne. Ale czy wiemy, że burak ma właściwości przeciwnowotworowe, obniża ciśnienie tętnicze krwi i poprawia pracę wątroby? Że por działa moczopędnie i zaleca się jego spożywanie po ciężkim zatruciu (np. grzybami), że koi opuchlizny, a okłady z niego pomagają w leczeniu ran i ukąszeń owadów? Lidia Bawolska w formie ciekawostek zamieszcza te właśnie informacje, które do skosztowania jarzyn przekonają każdego, kto chce żyć w zdrowiu. Dzieli się nimi w sposób przystępny, jasny i skondensowany.

Warzywa w książce nie zawsze są osamotnione. Zajmują ważną pozycję obok nabiału, mięs i ryb. A to znaczy, że ziemniaki doskonale odnajdują się w towarzystwie ryby i stworzą popularną w Szwecji zapiekankę rybną, a świeże warzywa z mielonym mięsem wołowym złożą się na pikantne chili con carne.

Autorka nie zapomina o wegetarianach, którym także poświęca łamy swojej książki. Proponuje burgery wegańskie z czerwonej fasoli, zupę krem z brokułu, puree z kalafiora i wiele, wiele innych dań z kuchni roślinnej.

W zanadrzu ma także propozycje dla osób, którym zależy na przyrządzeniu szybkiego posiłku, bez konieczności spędzania w kuchni wielu godzin, np. dorsz w sosie pomidorowym. Ale także dla tych, którzy lubią bawić się gotowaniem i zaangażować do tego najmłodszych domowników.

„Do zrobienia tego prostego i bardzo smacznego dania warto zaangażować dzieci, ponieważ układanie w rurce na przemian kuleczek białych i czerwonych to niezła zabawa. Proponuję pokroić pomidorki na części tak, by zmieściły się w otworze cannelloni” – zachęca do wspólnego przygotowania makaronu zapiekanego z mozzarellą i pomidorkami koktajlowymi.

Lemoniada z ogórka i koktajl z dyni na ciepło

Na koniec czeka czytelników niespodzianka. Autorka zamieszcza receptury na domowe barwniki: takie, których możemy bezpiecznie używać w kuchni, bez obaw o swoje zdrowie i naszych bliskich. Okazuje się, że ich zrobienie jest bardzo proste!  Świetnym dodatkiem w książce są przepisy na pyszne koktajle warzywne, które będą dla nas prawdziwym zastrzykiem witaminowym i dodadzą energii.

„Kuchnia pełna warzyw” to fascynująca podróż kulinarna po potrawach, które nigdy się nie znudzą. To okazja, żeby znane i lubiane warzywa wykorzystywać w swojej kuchni na różne sposoby. To szansa na to, żeby zaskoczyć gości. I żeby się świetnie bawić bogactwem warzyw każdego dnia.