Przejdź do treści

Drożdże to towar deficytowy w czasach pandemii. Dietetyczka wyjaśnia, czy możemy je czymś zastąpić

Drożdże - czym je zastąpić? / istock
Drożdże - czym je zastąpić? / istock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Drożdży, szczególnie tych świeżych, nie ma w większości sklepów. W czasach pandemii trudno więc o zrobienie pizzy czy ciasta drożdżowego. W związku z tym wiele z nas zastanawia się: czy drożdże da się czymś zastąpić? My już znamy odpowiedź. O ciekawostkach związanych z drożdżami opowiedziała nam mgr inż. Paula Nagel z Instytutu Żywności i Żywienia. 

Drożdże – czym są?

Drożdże to grzyby zaliczane do jednokomórkowych, niechorobotwórczych organizmów żywych. Występują pod postacią różnych kształtów i rozmnażają się w sposób bezpłciowy (wegetatywny) przez pączkowanie. Ich zdolność rozkładu glukozy, czyli cukru prostego, podczas procesu fermentacji do dwutlenku węgla i etanolu jest powszechnie wykorzystywana w wielu gałęziach przemysłu.

Obecnie, na dużą skalę, drożdże znajdują zastosowanie nie tylko w piekarnictwie, ale także w piwowarstwie, medycynie czy kosmetyce.

– Cenne właściwości drożdży odkryto już w starożytności, a użycie drożdży winiarskich na stałe wpisało się w latach 5400-5000 p.n.e. Już Hipokrates zalecał wypijanie napoju drożdżowego na wzmocnienie organizmu. Przełomowym okresem był XVII wiek, kiedy to odkryto, że dodatek drożdży do wypieku pieczywa poprawia jego objętość, wygląd, strukturę i porowatość miękiszu.

Charakterystyczne „dziurki w chlebie” powstają w wyniku wydzielania się dwutlenku węgla w trakcie fermentacji alkoholowej. Istnieje aż 700 gatunków drożdży, ale najbardziej znanym i wykorzystywanym rodzajem drożdży są „Saccharomyces” – tłumaczy mgr inż. Paula Nagel, dietetyczka.

Gluten to puszka Pandory

Drożdże – właściwości

Drożdże są bardzo cennym produktem pod względem zawartości składników odżywczych.

– 100 gramów drożdży to zaledwie 92 kcal, w tym dostarczają aż 11 gramów białka, 2 gramy tłuszczu (głównie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych) i 7 gramów węglowodanów łatwoprzyswajalnych. Są też świetnym źródłem błonnika pokarmowego (β-glukanów) wspomagającego pracę naszych jelit (7 gramów na 100 gramów drożdży).

Dodatkowo, jeden ze składników budulcowych ścian komórkowych drożdży, inicjuje działanie makrofagów (komórek żernych organizmu), które „pochłaniają” i niszczą uszkodzone komórki i chorobotwórcze mikroorganizmy w ciele człowieka – wymienia dietetyczka.

Drożdże to również cenne źródło witamin z grupy B, w szczególności kwasu foliowego i ryboflawiny. Ryboflawina, znana jako witamina B2, bierze udział w reakcjach utleniania i redukcji występujących np. podczas oddychania komórkowego i tworzenia przeciwciał.

Kwas foliowy (witamina B9) z kolei bierze udział w procesach krwiotwórczych czy w syntezie kwasów nukleinowych. Jest istotnym składnikiem diety kobiety ciężarnej, gdyż chroni przed powstawaniem wad cewy nerwowej płodu. Kwas foliowy wraz z witaminą B12 biorą również udział w regulacji stężenia homocysteiny we krwi, co zmniejsza ryzyko przedwczesnego zawału mięśnia sercowego i udaru mózgu.

Drożdże dostarczają także składników mineralnych takich jak: sód, potas, wapń, cynk czy żelazo.

Drożdże – czym je zastąpić w kuchni?

– Drożdże możemy dostać w trzech różnych formach: w postaci sproszkowanej, prasowane i płynne. Ze względu na fakt, że są to organizmy żywe, bardzo ważne jest, aby przechowywać je w odpowiednich warunkach. Drożdże nie lubią bardzo niskich i bardzo wysokich temperatur. Świeże drożdże najlepiej przechowywać więc w lodowce w temperaturze  0°C do +4°C. Jak to w przyrodzie bywa, występują także szkodliwe formy drożdży, tzw. drożdże dzikie. Przyczyniają się one do śluzowacenia czy nadawania gorzkiego posmaku żywności i świadczą o jej zepsuciu – wymienia mgr inż. Paula Nagel.

Czy drożdże można czymś zastąpić? Specjalistka odpowiada, że tak. Można je zastąpić, np. zakwasem, czyli połączeniem mąki żytniej z wodą i odrobiną cukru. Oczywiście metoda ta jest dużo bardziej czasochłonna niż użycie gotowych drożdży, nie mniej, wyprodukowanie zakwasu wiąże się z wytworzeniem pożytecznych bakterii mlekowych  z rodzaju Lactobacillus, które korzystnie oddziałują na pracę jelit.

– Stanowią one także coś w rodzaju „biokonserwanta”, ponieważ działają ochronnie przed rozwojem niepożądanej mikroflory patogennej w produkcie. Dzięki temu chleb zachowuje dłuższy termin przydatności do spożycia. Przy przygotowywaniu masy chlebowej nie zapominajmy o urozmaicaniu przepisu cennymi nasionami słonecznika, sezamu, siemienia lnianego, nasion chia czy dodatkiem otrąb pszennych – dodaje ekspertka.

Bibliografia

  1. Duliński R, Biotechnologiczne metody produkcji witamin z wykorzystaniem mikroorganizmów, ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia. Jakość, 2010, 1 (68), 5 – 19
  2. Misiewicz A, Wróblewska-Kabba S, Ewolucja adaptatywna genomów drożdży z grupy Saccharomyces cerevisiae sensu stricto / Adaptative evolution of yeasts genomes from Saccharomyces cerevisiae sensu stricto group, Advances in Microbiology, 2014, 53(3):211-222
  3. Jarosz K, Piekarzu czy wiesz, że? Przegląd Piekarski i Cukierniczy, 2017, 14-15
  4. Muszyńska B, Malec M, Sułkowska-Ziaja K, Właściwości lecznicze i kosmetologiczne drożdży piekarniczych (Saccharomyces cerevisiae), Postępy Fitoterapii, 2013,(1): 54-62

Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami

mgr inż. Paula Nagel

specjalistka ds. żywienia

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?