Paleosportowiec

Jakiś czas temu pisaliśmy o diecie paleo, przybliżając wam nieco jej zasady. Tym razem podejmiemy temat produktów spożywczych dla paleosportowców. Co jeść, by mięśnie miały paliwo do treningu?

Podstawą współczesnej diety paleo są świeże warzywa i owoce. I nie ograniczamy ich! Jedynymi warzywami, które według lektur powinniśmy wyeliminować, są: bulwy manioku, kukurydza cukrowa oraz rośliny strączkowe (groch, fasola, fasola czerwona, orzechy ziemne). Natomiast jeśli chodzi o owoce, wystrzegajmy się tych zamykanych w puszkach i zalewanych syropem. Dodatkowo należy ostrożnie podchodzić do owoców suszonych, które zawierają dużo cukru i osoby o niskiej aktywności fizycznej powinny je ograniczyć lub całkowicie wyeliminować.

Dalsze spożywcze założenia diety paleo są bardzo proste i skupiają się się na jedzeniu świeżego mięsa, drobiu, owoców morza. Natomiast pokarmy, których w tej diecie należy się wystrzegać, to: mąka i wszystkie produkty zawierające gluten, ziarna zbóż, produkty mleczne, wysokoglikemiczne owoce i warzywa, rośliny strączkowe, alkohol, pokarmy, które zawierają dużo soli, bardzo tłuste mięsa oraz produkty przetworzone i rafinowane.

Przeważającym produktem w karcie dań dla aktywnych osób przy paleodiecie jest mięso – do każdego posiłku. Musi to być mięso świeże i najlepszej jakości. Mięso zwierząt karmionych paszą naturalną możemy dostać na targowiskach lub u zaprzyjaźnionych rolników.

Jak wygląda równowaga między pokarmami roślinnymi a zwierzęcymi?

Według badań, powinniśmy się odżywiać tak, aby więcej niż połowa naszego dziennego zapotrzebowania pochodziła ze świeżego mięsa, ryb i owoców (oczywiście nie mówię tutaj o pseudomięsie, jakie występuje w parówkach czy kiełbaskach). Jeżeli chodzi o ryby, polecane są te tłuste: makrela, łosoś czy śledź. Najlepsze dla naszego organizmu będą te, które zawierają kwasy tłuszczowe omega-3.

Co z węglowodanami?

Aby dieta paleo mogła być skuteczna dla sportowców, musi znaleźć się w niej odpowiednia ilość węglowodanów, dzięki którym odbudujemy zapasy glikogenu przed kolejnym treningiem. Według jej fundamentalnych zasad nie powinny one pochodzić z produktów mącznych. W wielu publikacjach poświęconych tej diecie zaleca się wyeliminowanie także ryżu. Poleca się uzupełniać węglowodany w formie płynnej (odpowiednia suplementacja oraz napoje), pod postacią warzyw lub owoców lub batonów węglowodanowych. My jednak testowaliśmy tę dietę i trzymanie się ściśle jej zasad nie do końca polecamy sportowcom (ale to nasze zdanie po przeprowadzonych na sobie testach). Radzimy stale uzupełniać węglowodany pod postacią: ziemniaków (najlepiej pieczonych), kasz oraz ryżu (np. basmati). Żaden z tych produktów nie zawiera glutenu. Mimo że kasze oraz ryż nie są polecane w tej diecie, my zdecydowanie wzbogacilibyśmy ją o wymienione produkty węglowodanowe.

Paleodieta to zdrowy i dodający energii sposób odżywiania nie tylko dla sportowców. Jednak opinie na jej temat są podzielone. My zgadzamy się z tym, że należy do minimum ograniczyć produkty mączne, natomiast sami polecamy paleosportowcom dodatkowe porcje węglowodanów złożonych i to nie tylko tych, które kryją się w owocach czy warzywach. Próbujcie!