Przejdź do treści

Grejpfrutowy spalacz tłuszczu

Grejpfrutowy spalacz tłuszczu
Czy faktycznie sok grejpfrutowy spala tłuszcz? Zdjęcie: shutterstock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Sok grejpfrutowy już w latach 30. XX wieku uznawany był za pogromcę tłuszczu. Piły go Elizabeth Taylor i Marilyn Monroe. Wówczas jednak nie prowadzono tylu badań jak obecnie, które mogłyby to sprawdzić. Dzisiaj wiemy, ile w tym prawdy.

Sok grejpfrutowy wchodził w skład tzw. diety hollywoodzkiej. Piły go największe gwiazdy. Z czasem jednak do tematu zaczęto podchodzić sceptycznie. Brakowało dowodów, odpowiednich badań… Z odsieczą przyszli badacze z University of California-Berkeley, którzy sprawdzili, czy faktycznie sok z gorzkiego owocu to spalacz tłuszczu.

Z ich badań wyniknęło, że sok z grejpfruta nie tylko hamuje niekorzystny wpływ tłustej diety na nasze zdrowie, ale również zmniejsza stężenie glukozy we krwi, a także poprawia tolerancję insuliny. Badanie przeprowadzono na myszach i porównywano efekty z grupą gryzoni, którym podawano wodę. Zwierzętom na diecie wysokotłuszczowej pijącym sok przybyło o 18 proc. mniej wagi niż w grupie pijącej wodę, o 13-17 proc. zmniejszono u nich stężenie glukozy i trzykrotnie obniżono stężenie insuliny. Wszystko wyłącznie za sprawą działania grejpfruta! Aha, warto dodać, że gryzonie przyjmowały tyle samo kalorii i były jednakowo aktywne.

Jaki składnik soku ma taką moc? Najprawdopodobniej naringina – flawonoid odpowiadający za gorzki smak grejpfruta. Zdaniem badaczy ten związek obniżał u myszy cukier równie skutecznie jak najpopularniejszy lek przeciwcukrzycowy – metformina. Ile soku powinniśmy pić? Dwie-trzy szklanki dziennie w zupełności wystarczą, aby odczuć korzyści zdrowotne, twierdzą naukowcy.

Pamiętajcie jednak, że sokiem z grejpfruta nie można popijać leków. Tutaj dowiecie się dlaczego.

Do dna!

 

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?