Przejdź do treści

Uczniowie jednej z podstawówek dostali mus z bardzo dużą dawką kofeiny. „Produkt stał w sklepie obok innych, przeznaczonych dla dzieci”

Dzieciom na szczęście nic się nie stało / Fot. ilustracyjna, Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Kiepsko mogła skończyć się przerwa obiadowa w jednej ze szkół podstawowych w Krotoszynie (Wielkopolska). Przez nieuwagę pracownicy uczniowie na stołówce dostali mus owocowy zawierający dużą dawkę kofeiny. Czujny rodzic zauważył, że produkt ten nie powinien wpaść w ręce dzieci, a tym bardziej być podany im do jedzenia. Sanepid przeprowadził kontrolę.

Nie dla dzieci

Kofeina jest środkiem pobudzającym. Znajdziemy ją nie tylko w kawie, ale i w napojach energetycznych, herbacie, tabletkach czy w skoncentrowanej formie w proszku. Osobom dorosłym zaleca się racjonalne spożycie kofeiny, bo jej nadmiar ma sporo skutków ubocznych. Szczególnie muszą uważać kobiety w ciąży. No i oczywiście dzieci.

Uczniowie jednej ze szkół podstawowych w Krotoszynie podczas przerwy obiadowej otrzymali mus owocowy. Szkopuł w tym, że zawierał on bardzo duże stężenie kofeiny, w dawce 37,5 mg/100 g. Na odwrocie było napisane, że tego produktu nie zaleca się podawać dzieciom i kobietom w ciąży. Rodzic, który przeczytał te informacje na opakowaniu, natychmiast zareagował. Sam zauważył, że przecież popularne napoje energetyczne dla dorosłych zawierają „jedynie” 32 mg kofeiny w 100 ml napoju! Inspektorzy sanepidu z Krotoszyna przeprowadzili kontrolę w szkole.

„Intendentka szkolna wyjaśniła, że produkt kupiła po raz pierwszy. Przyznała, że nie zapoznała się z zaleceniami znajdującymi się na opakowaniu, ponieważ towar stał obok innych, przeznaczonych dla dzieci” – powiedziała rzeczniczka prasowa krotoszyńskiego sanepidu Joanna Kobus-Marczak w rozmowie z PAP.

Dodała także, że był to incydent, nigdy wcześniej nie było skarg na tę szkołę.

Śmiertelna dawka kofeiny - ile wynosi? / pexels

Dzieci a kofeina

Anna Cichoń, dietetyczka, również w rozmowie z PAP podkreśliła, że osoby odpowiedzialne za żywienie dzieci powinny dokładnie zapoznawać się z opisami na opakowaniach kupowanych produktów.

„Nie można tego robić z automatu i przyzwyczajenia, bo zdarza się, że producent modyfikuje swoje produkty. To, co kiedyś było dobre dla dzieci, po jakimś czasie może okazać się nieodpowiednie” – wyjaśniła.

Jak podają naukowcy, większe spożycie kofeiny przez dzieci (>5mg/kg masy ciała dziennie) prowadzi do zwiększonego ryzyka pojawienia się uczucia niepokoju i objawów odstawienia. Czy uczniom krotoszyńskiej szkoły coś grozi? Jak mówi wspomniana dietetyczka, jednorazowe spożycie musu nie zrobi im krzywdy. Po jego zjedzeniu mogą być jedynie mocniej pobudzone.

Przypominamy, że często musy z kofeiną są oznaczone w mało widoczny sposób i w sklepach stoją przy półkach z produktami przeznaczonymi dla dzieci. Bardzo łatwo o pomyłkę — zawsze sprawdzajcie składy!

źródło: Radio Zet

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: