Masz problem z zaparciami – odłóż sztućce. Badacze odkryli nowy sposób na poprawę pracy jelit
Zaparcia to problem, który dotyka wiele osób, a mimo to wciąż bywa bagatelizowany. Tymczasem regularne wypróżnianie jest jednym z najważniejszych elementów zdrowia układu pokarmowego. Do listy nawyków, które wspierają regularne wypróżnianie właśnie dołącza kolejny, dosyć zaskakujący – jedzenie rękami.
Jedzenie rękami – nowy trik gastroenterologów
Na TikToku chirurg gastroenterolog i autor dr Karan Rajan zwrócił uwagę na nietypowy, ale skuteczny sposób wspierania trawienia – jedzenie rękami.
„Dotykanie jedzenia sprawia, że żujesz więcej, co oznacza, że uwalnia się więcej śliny, enzymów i kwasów żołądkowych, które przygotowują jelita do trawienia” – wyjaśnia lekarz.
Nie chodzi tylko o trawienie. Jak tłumaczy dr Rajan: im więcej zmysłów angażujesz podczas jedzenia, tym bardziej twój mózg jest usatysfakcjonowany. Dodatkowo, kontakt z jedzeniem rękami może wspierać odporność.
„Jedzenie czystymi rękami może narażać cię na nieszkodliwe mikroorganizmy z jedzenia, palców, a nawet otoczenia. Takie drobne ekspozycje mogą pomóc wytrenować układ odpornościowy w odróżnianiu szkodliwych od nieszkodliwych bakterii” – zauważa dr Rajan.
Zdrowa praca jelit rzadko wynika z jednej strategii.
– W codziennej praktyce najważniejsze okazują się trzy filary: prawidłowe nawodnienie, odpowiednia ilość błonnika oraz regularna aktywność fizyczna. Każdy z tych elementów działa inaczej, ale razem tworzą podstawę prawidłowej pracy jelit – tłumaczy dietetyczka Kamila Kielak-Biskupska.
Nawodnienie – nie tylko ilość, ale też rytm
Woda odgrywa kluczową rolę w pracy jelit. Jelito grube odzyskuje wodę z formującego się stolca, dlatego przy niedostatecznym nawodnieniu masa kałowa staje się twarda i trudniejsza do przesunięcia. Dorosła osoba powinna wypijać około 30 ml płynów na każdy kilogram masy ciała w ciągu doby.
– Nie tylko ilość, ale też rytm picia ma znaczenie. Osoby, które piją niewiele, ale dużą część płynów jednorazowo, mogą doświadczać większej suchości stolca niż te, które piją małe porcje regularnie w ciągu dnia – dodaje dietetyczka Kamila Kielak-Biskupska.
Niektóre naturalne wody mineralne, zawierające siarczany lub magnez, mogą dodatkowo delikatnie pobudzać pracę jelit, choć nie zastąpią codziennego, równomiernego nawodnienia. Picie wody w małych porcjach przez cały dzień jest prostym, ale bardzo skutecznym sposobem na utrzymanie prawidłowej konsystencji stolca.
Błonnik – paliwo dla jelit i mikrobioty
Drugim filarem jest błonnik pokarmowy, bez którego jelita nie będą pracować sprawnie. Zwiększa on objętość treści jelitowej, nadaje jej miękkość i stanowi pożywienie dla mikrobioty. Ważne jest jednak, aby przy jego stosowaniu pamiętać o odpowiednim nawodnieniu – bez wody błonnik nie zadziała tak, jak powinien.
– Ciekawym niuansem jest fakt, że różne rodzaje błonnika działają inaczej: błonnik rozpuszczalny, jak ten z babki płesznik, tworzy delikatny żel, który poprawia konsystencję stolca i zwiększa jego objętość, natomiast nierozpuszczalny działa bardziej mechanicznie. W praktyce najkorzystniejsze jest połączenie obu. Babka płesznik, przyjmowana najczęściej w ilości około dwóch łyżeczek dziennie i zawsze popijana dużą szklanką wody, jest jednym z najskuteczniejszych naturalnych sposobów na poprawę regularności wypróżnień. Mało kto wie, że wprowadzenie jej zbyt szybko może dawać efekt odwrotny do zamierzonego, dlatego najlepiej zwiększać dawkę stopniowo – wyjaśnia Kamila Kielak-Biskupska.
Ruch – pobudzenie jelit w naturalny sposób
Aktywność fizyczna wspiera pracę jelit, pobudzając perystaltykę, poprawiając ukrwienie przewodu pokarmowego i wspierając naturalne odruchy defekacyjne. Nie trzeba godzin spędzonych na siłowni – wystarczą codzienne, umiarkowane aktywności, takie jak szybki spacer, jazda na rowerze, pływanie czy spokojna gimnastyka.
– Kilka minut ruchu co 60–90 minut może dać jelitom więcej korzyści niż długi trening wykonywany sporadycznie. Interesujące jest to, że u osób prowadzących bardzo siedzący tryb życia jelita reagują nie tylko na ruch jako taki, ale także na zmiany ciśnienia w jamie brzusznej, które powstają podczas chodzenia czy lekkiego napinania mięśni głębokich. Stąd dobrze znane pacjentom wrażenie, że spacer po posiłku wyraźnie ułatwia pracę jelit – podkreśla ekspertka Kamila Kielak-Biskupska.
Zobacz także
Objaw raka okrężnicy można dostrzec samemu. Gastroenterolog alarmuje
Wieczysta kulka była przekazywana z pokolenia na pokolenie, miała podrażnić jelita i pomóc w zaparciach. Jak kiedyś leczono rtęcią
„Potencjalna przyczyna zespołu chronicznego zmęczenia może znajdować się w naszych w jelitach” – mówi nutripsychiatra i immunodietetyk dr Joanna Michalina Jurek
Polecamy
Jedzenie w proszku: dla jednych wygoda dla innych chwilowa moda. Kiedy naprawdę warto po nie sięgać?
„Pokolenie Z je kolację o 18:00”. Naukowcy sprawdzili, czy dobrze robi
„Pierdzące spacery” to nie wstyd. To recepta na lepsze trawienie
04:30 min
Powolne smakowanie i żucie może wspierać kontrolę wagi. Jak zacząć jeść wolniej i bardziej uważnie?
się ten artykuł?