Przejdź do treści

Czy jedzenie na wynos może być niebezpieczne? Odpowiada Mama Chemik

Czy jedzenie na wynos może być niebezpieczne? Odpowiada Mama Chemik
Czy jedzenie na wynos może być niebezpieczne? Odpowiada Mama Chemik /iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Często zamawiasz jedzenie na wynos? A przyglądasz się temu, w jakim jest opakowaniu? Sylwia Panek, znana w mediach społecznościowych jako Mama Chemik, podkreśla, że niektóre pudełka mogą być szkodliwe dla naszego zdrowia. 

Jedzenie na wynos to dobry wybór?

„Tak, jedzenie na wynos może być dla nas niebezpieczne. Szczególnie, gdy zapakowane jest w  styropianowe pojemniki” – podkreśla chemiczka Sylwia Panek.

Dlaczego lepiej unikać takich opakowań? Jak tłumaczy Mama Chemik, są wykonane z polistyrenu, z którego pod wpływem temperatury może dochodzić do migracji styrenu i benzenu – dwóch związków, które lepiej omijać szerokim łukiem.

„Oczywiście, jeśli wybieracie tego typu dania na wynos raz na jakiś czas, to nic wam nie będzie. Gorzej, jeśli robicie to często, np. kupując posiłki do pracy” – zaznacza Panek.

A co z kawą na wynos? Ekspertka pisze, że warto unikać gorących napojów w kubeczkach z polistyrenu. Kolejna kwestia to według niej recykling, a raczej jego brak.

Nie wszystkie miasta współpracują z firmami zajmującymi się przetwarzaniem polistyrenu, a nawet jeśli akurat mamy szczęście to jest mała szansa, że nasze opakowanie zostanie przetworzone, bo zabrudzone, tłuste opakowanie się nie nadaje” – wyjaśnia.

„Mama Chemik”, czyli Sylwia Panek

Sylwia Panek jest chemiczką, która (jak sama o sobie mówi): „uczy chemii, ale nie takiej szkolnej, tylko tej życiowej. Tego, co wszyscy powinniśmy wiedzieć, bo chemia jest wszędzie wokół nas…”. Panek prowadzi w sieci swojego bloga i jest aktywna w mediach społecznościowych.

Jej konto na Instagramie obserwuje ponad 16 tys. osób, a każdy post w ciekawy sposób nawiązuje do ważnych z perspektywy każdej z nas tematów.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Tak, jedzenie na wynos może być dla nas niebezpieczne. Szczególnie gdy zapakowane jest w te styropianowe pojemniki. Ten rodzaj opakowania wykonany jest z polistyrenu, z którego pod wpływem temperatury może dochodzić do migracji styrenu i benzenu – dwóch związków, które lepiej omijać szerokim łukiem. Oczywiście jeśli wybieracie tego typu dania na wynos raz na jakiś czas to nic Wam nie będzie. Gorzej jeśli robicie to często, np. kupując posiłki do pracy. Unikajcie też gorących napojów w kubeczkach z polistyrenu. Kolejna kwestia to recykling, a raczej jego brak, bo nie wszystkie miasta współpracują z firmami zajmującymi się przetwarzaniem polistyrenu, a nawet jeśli akurat mamy szczęście to jest mała szansa, że nasze opakowanie zostanie przetworzone, bo zabrudzone, tłuste opakowanie się nie nadaje. Więcej o recyklingu styropianu możecie przeczytać u @kasia_ograniczamsie, bo akurat wczoraj ten temat poruszała. _____________ #jedzenie #zdrowejedzenie #jedzenienawynos #nawynos #styropian #bezchemii #dombezchemii #jedzonko #obiad #poranalunch #zdrowydom #zdrowo #zdrowie #trucizna #catering #pysznejedzenie #recykling #segregacja #segregacjaśmieci #dbamoplanetę #bezplastiku #ograniczamplastik #lesswastepolska

Post udostępniony przez Sylwia Panek (@mama.chemik)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: